W zbożach ooiemnycb; wyprowadzał^ fię do portów, przerafiaią lię napoie, żydzi i prze.kupnie-ubiegaią fię na wywoź naizego wyżywienia i zoftawuii} nas bez thleba, częfto dla Panów przywożąc bombie zbytków.
Rzucamy li? na oftatek utrzymać jiafze życie wyfługą fynow i córek, lecz i zapłata dla niewolnićtwa nafze-go częfto eft zawiedziona, Oftatnie odzieże zaftawuiemy i nie marny doły ć owczarni utkać nowe.
Znayduią fię w prawdzie między nami chociaż rzadko doftatni co chleb jliaią i iaką taką odzieżę, lecz i ci o-bawiaiąc fię od Pana, a bardziey od dozorców ucilku, mufzą miefzkaiiiem, odzieniem i fpofobem życia udawać ub. ftwo , i zarówno Z nayubożfzemi dja pozoru zapożyczać fię i znofić lichwy; a co gorfza kołyfać przyiaźń Żydów,dwornych zaufzników, aby błahy maiątek ptaić , mufzą z niemi dzielić fię zbiorem fwym, lub przez przyflu*
)o( 135 )o(
gę, lub przez pożyczacie, co częścią ginie, częścią podnietą ftar*ie fię piiatyki.
Przy tey nędzy wfzyftkiey iefteśmy w iiiebefpieczeńftwie zarobków na-fzyrh przed chciwością; zdrowia na* fzego, przed porywczością gniewu; poniewierki ludzkości, przed wynicw Ilością pychy; życia nafzego, przed okrucieńftwem. A nędza od oycow do fynow uwieczniona, nie poniewieraż nas do źwierzęćbwa? obarczeni we wfzyftkim niewolą, możemyż myślić o polorze obyczaiow, nie raczey o rozpaczy? będąc pod wyftępkami przemocy, możemyż znać imię cnoty? u-czyż nas niewola fzczerości pomocy wzaiemney, fprawiedliwości, kiedy nie wyrównywa zkpłata od Panów z zaflu* gą nafzą ; kiedy pomoc mamy ze ździerftwem; kiedy nawet myśli na-fze taić mufiemy; utniemy tylko czołgać fię przed możnym » podłemu bydż w żebraninach; ofzukać nieoftroż. ych» ułudzie niedozornych, dzikośc i okra^