121
dzwonkowy, jeśli srebrną łyżkę, uwiązaną na jednym końcu nitki, uderzymy nożem, trzymając drugi jej koniec w zębach, albo~obwiązawszy tenże mocno około głowy.
§ 24. Jakość i wysokość (’Źwigku. Z doświadczenia wiemy, że dźwięk może być rozmaity. Jest on albo skutkiem jednorazowego, mniej lub więcej silnego i krótko urwanego wrażenia na gier w słuchu, albo powstaje wskutek uderzeń w pewnym przeciągu czasu po sobie następujących, które są znowu albo regularne i mają coś w sobie jednostajnego, jednorodnego, albo nieregularne, odznaczające się niejednostajnością wrażeń, które ucho otrzymuje. Tamte sprawiają dźwięki jednorodne czyli właściwe, nazwane w muzyce tonami; te zaś mnogie rodzaje szmeru, które osobnemi wyrazami,rozróżniamy, jakoto: łoskot, turkot, świst, szum, brzęczenie,' skrzypienie, trzeszczenie ...., tudzież rozmaite głosy zwierzęce (ryk, pisk, kwik, wycie, szczekanie, mruczenie, syczenie, brzmienie, gwizdanie, rżenie ....), nareszcie głosy, ludzkie: jak mówienie, śpiewanie, krząkanie....
Tony muzykalne różnią się od siebie wysokością swoją. Na . czem zaś ta polega, następujące okoliczności wyjaśnią. Doświadczenie uczy, że podłużny ton każdego pręta jest zawsze daleko wyższy od jego tonu poprzecznego, a len ostatni jest tern wyższy, im pręt krótszy i grubszy. Także ton drgającej strony jest tern wyższy, im ona jest krótszą i mocniej napiętą. Lecz z poprzedniej księgi wiemy, że drgania podłużne są prędsze, niż poprzeczne, a te znowu tem prędsze, im krótsze jest ciało drgające; ton więc musi być tem wyższy, im więcej drgań dc wydobycia go pewne ciało w jednej sekundzie wykonać potrzebuje, zatem im więcej uderzeń nerw słuchu w równym czasie otrzymuje. Liczbę drgań strony napiętej łatwo jest oznaczyć. Jeśli tedy pręt i stronę wprawimy w równoczasowe drganie, albo wywołamy ton przez równoczasowe uderzenie zębów kółka' zębatego o kartę, słyszymy zawsze te same tony, czyli tony tej same; muzykalnej wysokości. Każdy ton odpowiada przeto zawsze te; samej liczbie drgań ciała dźwięczącego. Nawet w szmerze rozróżnia ucho jeszcze rozmaitą wysokość muzyczną. Nie trudno o tem się przekonać, mając sieclm lasek z twardego drzewa, Wszystkie równej grubości i formy, a nie równej długości, tak jednakże dobrane, iż za jednakowem uderzeniem każdej, szereg
Fizyka T. II. ^0