70
Podstawą, na której materyaliści opierają powyższą bypotezę, to wielkie prawo zachowania energii, a symbolem tego prawa, to zasada: „nic się nie stwarza, nie nie ginie, wszystko się przeobraża tylko“ ,). Ruch przemienia się w ciepło, w światło, w elektryczność, w wibracye nerwowe, dlaczegóż nie miałby się przemieniać w myśl? Wazakżeż prawo zachowania energii sprawdzone zostało w świecie materyalnym na zjawiskach fizyczno-chemicznych, dlaczegóż więc nie możnaby go zastosować i do fenomenów psychicznych 2).
Zamiast wdawać się w długi i uczony wywód, na czem polega3) prawo zachowania energii i czy ono jest tak niewątpliwie stwierdzone, jak głoszą materyaliści, weźmijmy lepiej jaki konkretny przykład, a na nim najlepiej poznamy, jak w ręku materyalistów prawo to przemienia się w broń przeciw duchowości duszy. Takiego przykładu dostarcza nam bardzo uczony fizyolog, dr. Aleksander llerzen 4). W rozdziale III, od str. 61—71, swego dziełka: „Mózg i jego czynność z pun-
') Czyżby i Lukrecyusz wiedział już o tern prawie, gdyż mówi jak dzisiejsi fizycy:
„Nam neque adaugescit quidquam neąue deperit inde. Quapropter quo nunc in motu principiorum Corpora sunt, in eodem anteacta aetate fuere,
Et post hac semper simili ratione ferentur:
Et quae consuerunt gigni, gignentur eadem Conditione, et erunt, et crescent, inque valebunt,
Quantum cuique datum est per ioedera naturai Nec rerum summam coiumutare ulla potest vis".
Lucr. i. II, 301.
2) Iśie brak ludzi poważnej nauki, którzy owemu prawu przyznają wartość tylko ograniczoną; porów. „Przegląd poważ.", 1885, art.: „Fizyka i moralność".
3) Uczynił to ks. Rawski w „Przeglądzie powszech." r. 1892, str. 396.
4) Patrz: „Le cerveau et l'activite cerćbrale au point de vue psy-cho-physiologiqueu par Alexandre llerzen, Paris, 1SS7. Jest on synem słynnego pisarza rosyjskiego, tegoż nazwiska, urodził się we Włodzimierzu 1830 r., doktor medycyny w Bernie, później został profesorem