¥
tylko jego zdolności i jego rzetelność, pracowitość
i uczciwość.
Uważajcie także, żeby to nie był człowiek bo-jaźliwy, a jeżeli wy posiadacie tę wadę, to byłaby ona poważną przeszkodą do waszych celów.
Moraliści pewnego rodzaju, którym wygodnie mieć dó czynienia z ludźmi potulnymi, rozgłaszają często zasadę, iż „pokora niebiosa przebija*. Zasada ta jest fałszywą i godną do stosowania wobec niewolników, lecz nigdy wobec ludzi, którzy zamierzają dojść do wysokich celów.
• A jednak bojaźliwość i nieuzasadniona pokora, to są wady bardzo częste, zwłaszcza u młodych ludzi, którzy skończywszy naukę szkolną lub zawodową, szukają odpowiedniego zajęcia.
Pod wpływem swej bojaźliwości i nieśmiałości liczą na pomoc wszystkich, na cały świat, tylko nie na siebie. Idą do swych bliskich, do przyjaciół i do przyjaciół tych przyjaciół, ale nie do tego, który im zajęcie dać może.
A gdy w końcu, zmęczeni czekaniem, decydują się sami pochodzić za sobą, to popadają w zniechęcenie i smutek, widząc jak mały rezultat odnoszą te listy polecające, które sobie z takim trudem uprosili u swych znajomych. Spotyka ich rozczarowanie jedno po drugiem, czekają tygodnie i miesiące bez skutku.
Przed obliczem człowieka, którego proszą o posadę lub zajęcie, zjawiają się onieśmieleni, drżący. Nie wywierają na nim korzystnego wrażenia, nie umieją go ująć, ani pozyskać dla siebie. W takiera