193
drążkach, czyściej wcale ich nie wzywa. Stanowisko pisarzy dworu i sekieta-tarzy królewskich, po większej części prałatów, z których lada chwila biskupi zostaną, jest podówczas o wielokroć wyższe od stanowiska drążkowych senato -rów. Ci są zawsze przy królu, podają mu relacy -e, rady, piszą przywileje, zastępują kanclerzy. Żaden dyplomat owych czasów nie obejdzie się bez wielkiej liczby podpisów sekretarzy, inter praesentes, wśród świadków'. Za to kasztelanowie ziemscy grają wysoką rolę na sejmikach, na tych zgromadzeniach, wieczach miejscowych. Pierwszy raz sejmiki się gromadzą wr r. 1404, kiedy szło o wykupno ziemi dobrzyńskiej z rąk Krzyżaków. Król nie mógł nakazać podatku, senatorowie sami na jego żądanie ze swoich majątków złożyć go nie mogli, boby w takim razie wykupowali dla siebie ziemię dobrzyńską, a jak ziemia cała, księztwo u nas nie było n.gdy w łasnością ani księcia ani króla, tak nie mogła tern bardziej być własnością zbiorowego towarzystw.*. Powołał więc król rycerstwo na sejmiki, żeby obierało posłów, którzyby na wykupno Dobrzynia uchwralili podatek. Zebrał się ten sejm w r. 1494 w Now em Mieście Korczynie. Stanowi epokę w dziejach sejmów naszych, bo pierwszy stworzył izbę poselską. Przez moc uchwalania podatków, rycerstwo córa:-: większem prawrem wcnodzi do sejmu, dojrzewa tak, jak wyrobił się już senat. Długo można się było potem obejść bez lej pomocy izby poselskiej. Po korczyń-skim sejmie albowiem w raca wszystko do dawnego porządku i po dawnemu odbywają się sejmy w gronie tylko senatorów Przemieniają się jednak i tak w swojej istocie: rozpadają, organizują się inaczej. Odchodzi od nich władza sądów nieza, rozw ijają się albowiem obok sejmów w ieca, czyli roki walne, col-loąuia generalia. Następuje w doskonalszym ustroju państwa właściwszy rozdział władz i obowiązków. Dawne wiecowania książąt mogły zajmowrać się wszystkiem, bo zakres ich był mały, granice księztw' nieszerokie. Ależ dzisiaj za Jagiellonów, trudnoż, żeby wiele zmieniwszy się sejmy, sądziły jeszcze, ho musiałyby ciągle zasiadać. Odszczepiają się więc sądy od sejmów. Sejmy stają się władzą prawodawczą, polityczną i wojenną; sądy zostają się przy wiecach, przy rokach walnych. Appellacyje idą od ziemian, od grodów, od sędziów miejscowych na wieca, na roki wralne, które stają się władzą sądową, mającą juryzdykcyję w kilku razem sąsiednich wujewództw-ach. Zasiadają na wiecach po staremu wojewodowie i w ogóle urzędnicy, dawni comites. Gdy zaś król tracić nie może najwyższej swojej sądowej władzy, sądzi na sejmie sprawy przychodzące od wieców ziemskich. Tak powstają trzy instancyje sądowe, gdy dawniej tylko dwie były. Sejmy pozbawione mniej potrzebnego ciężaru mogłyby więc zgromadzać się rzadziej, bo ich sądowniczą powinność przejęły na siebie wieca, gdyby nie to nowe życie, jakie za jagiellońskich czasów Polskę owładnęło Naród chciał wrszystko robić sam, o wszystkiem stanowić, nie miał tajemnic, obradował swobodnie. Ciągle po wszystkich stronach widać sejmy. Gromadzą się nietylko całej Korony, ale miejscowa, pro-wincyjonalne. Wszystko porusza szlachtę: i wojna zewnętrzna, i stosunki z Litwą, i sprawy z cesarzem lub Zakonem. W ówczesnej Polsce jeszcze widać było odrębności dwóch wielkich połów kraju, Krakowa i Gniezna, Chro-bacyi i starej Polski zeszczepionych w jedno. Bywały małopolskie i wielopolskie sejmy i zjazdy, bywały i ogólne. Ogólnym król wyznaczał miejsca na pograniczu dawnych państw Krakowa i Gniezna, w Sieradzu, w Piotrkowie, czasem w Łęczycy. Sejmy prowincyjonalne bywały na różnych miejscach, w Niepołomicach, w Korczynie, w Sandomierzu, w Kole. Zgoda była tak dobra, że nieraz te sejmy prowincyjonalne stanowiły w materyjach dotyczących całego