198
kłania je do budowania w ten a nie inny sposób; to też zwierzęta nie doskynalą się w swej sztuce.
„Z dwu rzeczy, mówi Bossuet, rodzą się wynalazki : z myśli naszych i z woli naszej... Spostrzegamy wrażenia, porównywamy je z ich przedmiotami, poszukujemy przyczyn, słowem, rozumiemy i rozumujemy tj. postępujemy od jednej prawdy do drugiej, i skoro na tej drodze pierwszy krok uczynimy, postępy nasze już nie mają granic. Bo ta jest własność refleksyj, że wznoszą się jedna nad drugą tak, iż człowiek refleksye czyni, zastanawia się nad własnemi refleksyami, tak bez końca... Błądzą ci, którzy chcą zwierzętom przyznać władzę rozumowania; sądzą, że ono da się zamknąć w pewnych, właściwych zwierzęciu granicach, bo jedna refleksya pociąga za sobą drugą, i natura zwierząt będzie się mogła wznieść do wszelkiej wysokości, skoro jej będzie dano wyjść z linii prostej1*1).
W tych słowach Bossuet głęboką wyraził prawdę. Gdyby bocian np. umiał zrobić gniazdo swoje na sposób orła, albo orzeł na sposób bociana, tem samem już „wyszłyby z linii prostej “ i nie byłoby żadnej racyi, dlaczegoby miały się zatrzymać na tej nowej drodze, skoro pierwszy krok na niej uczyniły. Gdyby lokomotywa mogła samorzutnie zejść z swego toru, tem samem byłoby obalone prawo bezwładności materyi. B e z-
De la connaissance de Dieu et de soi-meme Ch. V § 8.