25
dziła się pod wpływem działania naturalnych sił w przyrodzie, musiało to powstać w takiej epoce, wT której warunki na naszej kuli były zupełnie odmienne od teraźniejszych , gdyż powstawanie żywej materyi, o ile wiemy, nie odbywa się już za naszych czasów. W owych specyalnych warunkach środowiska, żywa materya ukazała się zapewne w stanie najprostszym, najmniej zróżniczkowanym, w postaci drobniuchnyeh kropelek białka, czyli protoplazmy. Owe kropelki protoplazmy żyły, odżywiały się, rosły i rozmnażały się przez podział na części, dopóki środowisko, w którem się znajdowały, nie podlegało zmianom. Lecz środowisko z czasem się zmieniło, jak o tern świadczy geologia i paleontologia, a możemy -wnioskować, że zmiany owe objawiały się z nadzwyczajną powolnością. Drobne kropelki protoplazmy musiały również zmieniać się i przystosować do nowych warunków otoczeuia. Ale razem z odmianą środowiska, znikły warunki, które ułatwiły powstawanie żywej materyi z mineralnej, znikło więc jednocześnie i samo-rodztwo. Coraz to nowe kropelki protoplazmy nie mogły już rodzić się bezpośrednio z materyi martwej. Lecz dawniej powstałe kropelki żyły i rozwdjały się dalej pod wpływem wciąż zmieniających się warunków otoczenia; nader powoli zaczęły objawiać się u nich stopniowe różniczkowania: w jednolitej masie pojawiły się ziarenka, zgęszczenia, przegródki, siatkowanie itp. Słowem, kropelki stały się organizmami więcej .skomplikowanymi. Były to jednak zmiany postępujące nader wolno, widoczne dopiero po długich okresach czasu, formowały się w one w milionach następujących po sobie pokoleń. Jądro komórki, włókno mięsne, komórka nerwowa, ziarnko mączki, kropelka tłuszczu itp., powstały nie odrazu. Są one prawdopodobnie wynikiem pracy, dokonanej w ciągu milionów lat. oraz w miliardach pokoleń. Owe miliardy pokoleń żyjących kropelek, albo żyjących komórek, były laboratoryami, w których wyrabiało się, doskonaliło, różniczkowało włókno mitsne, ziarnko krochmalu itp.
Przyroda zatem nie umiała odrazu zrobić pierwiastków