344 SOFIŚCI.
jeśli ma być jakiś byt, nie będzie bytem doczesnym. Nareszcie nie będzie jednem i drugiem razem, bo przypuszczenie, że ten sam byt byłby równocześnie wiecznym i doczesnym, jest zgoła niemo-żebnem. Oba pojęcia wykluczają się wzajemnie. Ani też nie może być to, co ma być, razem bytem i niebytem, bo dwa te pojęcia znoszą się nawzajem. Ogólny wynik ten jest: nie ma bytu, czyli nic nie jest.
Powtóre: Gdyby nawet coś było, nie byłoby dostęp nem dla ludzkiej wiedzy1). Każdy bowiem przedmiot wiedzy jest także przedmiotem myślenia; myślenie zaś nie ma ża-dnćj rzeczywistości, bo stąd, że myślimy o rzeczy jakićj, nie wynika, żeby ona była prawdziwie i niezależnie od naszego rozumu. Jeżeli zaś myślom nie odpowiada żaden byt rzeczywisty, możemy na odwrót powiedzieć, że bytowi nie odpowiada żadna myśl, czyli że on nie da się pomyśleć. Ze myślom nie odpowiada żadna rze czywistość, jest widocznem, skoro możemy pomyśleć człowieka latającego po powietrzu, lub wóz pędzący po morzu, a jednak w rzeczywistości nigdy to się nie wydarza. Potem, gdyby wszystko, co pomyślimy, było rzeczywiście, to na odwrót rzeczy, które nie są, nie dałyby się wcale pomyśleć. Przeciwnym bowiem rzeczom odpowiadają przeciwne przymioty: jeżeli więc byt da się pomyśleć, to niebyt nie da się pomyśleć; a jednak to nie prawda, bo wyobrażamy sobie Scyllę lub Chimerę i wiele innych rzeczy, które nigdy nie istniały. Nie koniecznie więc myślom odpowiada rzeczywistość, z czego wynika, że gdyby nawet coś było, nie będzie ono przystępnem dla myśli.
Po trzecie: Przypuściwszy, że byt da się pomyśleć, to myśli tćj nie można nikomu udzielić2). Dowodził zaś tego w ten sposób: Jeżeli chcemy innym coś udzielić, powinniśmy to tym samym zrobić sposobem, którym sami rzecz nabyliśmy. Poczynamy jednak sobie przeciwnie. Przyswajamy sobie rzeczy widzialne za pomocą wzroku, słyszalne za pomocą słuchu,
') El xca eaxcv, axa.T(xXrjJiTÓv av(k (toino), Zob. Sext Empir. adv. Math, VII. 77.
2) Sext. Empir ibid, Z()lzov ozi ii xni xazukcjnzóv, akkd zot ye nve£ocaxov xal avt()fł>jvEVTov xm niknę. Aryst. zaś tak wyraził trzy zdania Gorgiaszai ovx eircu q ratv <>vdtv • tl iT r<7xtv, dyvu><rzov tivm • et de ani iazc xal yvu>azóv, n)X ov órjl<i>zóv dl kocę (De Meliss. Xenuph. etc. c. 5).