593
stolnik oszmiański zostawił rękopism oblężenia i zdobywania smoleńska w r. 1633, który widział i czytał jeszcze Kognowicki w Dziewiatkowicach F. M. 1S.
Ślizień (Stefan), pisarz najprzód ziemski oszmiański, poseł na konwokacyję 1696 r., potem referendarz litewski i starosta krewski, marszałek trybunału litewskiego w r. 1705. Za młodu służył wojskowo jako towarzysz husarskiej chorągwi i dzielił wyprawy z hetmanem Janem Sobieskim, które opisał wierszem w dziele wydanem pod tyt.: Haracz krwią turecką Turkom wypłacony albo relacyja dwuletnich prac wojska koronnego (Wilno, 1674, w 4-ce). W dziele tern opisuje Ślizień wyprawy, jakie odbywał pod buławą Jana Sobieskiego przeciw Tatarom i Turkom, kończy zaś kampaniją wołoską, opisawszy poprzednio sławne pod Chociuiem zwycieztwo. Poemat ten ważne do dziejów polskich podaje szczegóły. F \l. S.
Ślizikl, tak zwane na Litwie kluski z pszennej mąki zacierane makiem, zalane makowem lub krowieui mlekiem.
SlOka, dosłownie: sława, nazwa zwrotki czterowierszowej w poezyi indyjskiej, po szczególe zaś nazwa miary staro-epickiej, składającej sic pierwotnie z czterokrotnie powtarzanych czterech jaaibów. Wszakże poeta, dla uniknienia monotonności ciągle wracających się jambów, w pojedynczych stopach miał sobie zostawioną jak największą swobodę. A. H. L.
Ślub. Jestto obietnica uczyniona Bogu o wykonaniu rzeczy dobrej, z postanowieniem mocnem jej spełnienia. Ślub jest obietnicą wykonania rzeczy, nietylko dobrej w samej sobie, ale jeszcze lepszej, de msHori bono. I tak post, jałmużna, pielgrzymka do miejsc świętych, mogą być przedmiotem ślubu, bo jest rzeczą doskonalszą wykonywać te uczynki, niżeli je nie wykonywać. Ślub jest obietnicą uczynioną Bogu: jestto akt czci najwyższej, która samemu Bogu służy. Obietnice czynione N. Pannie i Świętym nazywane są ślubami niewłaściwie, wyjąwszy, gdyby zamiar czyniącego je był ślubowaniem Bogu. celem wyjednania jakiej łaski za przyczyną Świętych. Ślub jest obietnicą uczynioną Bogu, z mocnem postanowieniem jej wykonania, to jest z wyraźną i rozmyślną wolą zobowiązania się przed obliczem Boga, tak iż niewolno już będzie wyłamać się z tego zobowiązania. Ślubem, ootu/n, nazywają także ofiarę, ślubem przyobiecaną. W takiem znaczeniu mówią: zawiesić votum na obrazie w kaplicy. Podobne ofiary zowią także ex voto, gdy są skutkiem uczynionego ślubu. Wolno jest czynić lub nie czynie ślubu; lecz kto go uczynił, wykonać powinien, i grzeszy kto ślubu nie wykonywa. „Gdy ślub poślubisz Panu Bogu twemu, nie będziesz zwłaczał oddać, bo się go będzie upominał Pan Bóg twój, a jeślibyś zwłaczał, będzieć za grzech poczytano” (V Moji., XXIII, 21). „Jeśliś co ślubił Bogu, nieomieszkajże spełnić; albowiem nie podoba się mu niewierna a głupia obietnica; ale cokolwiek ślubisz, oddaj” (Ekklesiastes, V, 3). Jak ciężki łańcuch bierze na siebie, mówi ś. Ambroży, kto Bogu ślub. czyni, a go nie wykonywa! Śluby zobowiązują do ich wykonania, pod winą grzechu śmiertelnego, skoro przedmiot jest ważny. Ślub aby był obowiązującym,, ma być uczyniony z namysłem; braknie zaś namysłu ślubowi, gdy go czy^ ni kto nie posiada zdrowego rozumu; i tak, dzieci nie mające lat siedmiu, obłą~ kani i szaleni, którzy nie wiedzą co czynią, nie mogą wykonywać ślubów; ale każda osoba mająca zdrowy rozum, może je czynić, i te śluby są ważne i związują przed Bogiem, jeżeli są uczynione z rozwagą i mocnem postanowieniem ich wykonania. Roztropność także wymaga, aby nie czynić żadnego ślubu, nie zasięgnąwszy rady swego spowiednika, lub innej jakiej światłej i rozsądnej osoby. „Nie polegaj na roztropności twojej,” powiedziano w księgach
ENCYKLOPEDYJA TO.U XXIII. oo