697
szyjkę dostaje się do guzika owocowego, gdzie jej koniec zapuszcza się w otwór zalążka (miropyle) i do jądra zalążka się dostaje i działa pobudzająco na jego komórki w ten sposób, że z pęcherzyka zarodkowego wykształca się zarodek. Po dokonanem zapłodnieniu otwór zalążka zamyka się, guzik owocowy się powiększa, wyrasta na owoc a jajeczko wykształca się na ziarno. Następnie blizna *i szyjka odpada, albo pozostając wysychają, albo też rosną dalej, tworząc na owocach rozmaite części dodatkowe. W wielu rodzinach roślin skutkiem nierozwijania się nasion jednej lub kilku komor, guzik owocowy wie-lokomorowy wykształca się na owoc zawierający mniejszą liczbę komór lub nawet jednokomorowy, który w skutek przekształcenia się ścian guzika owocowrego i zrośnięcia się ich z częściami kielicha i okryć kwiatowych, tudzież rozmaitego rozsunięcia się massy jego, przybiera kształty najrozmaitsze.
Słupia, nowa, miasteczko rządowe w gubernii Radomskiej, powiecie Opatowskim, nad rzeczką Słona woda zwaną, od sfacyi pocztowej Ł«gów mil 1 xf4 odległe, u podnóża Łysej góry leżące. Nazwisko swoje ztąd wywodzi, że o 1/i mili graniczy z dawną wsią Starą Słupią, które przedtem jak jedna tak i druga zwane były Stary lub nowy Słup i tak jeszcze w przywileju Jagiełły z r. 1405 są mianowane. Miasto to założone zostało przez jednego z Opatów benadyk-tyńskich S. Krzyża, a od króla Kazimierza Wielkiego otrzymało erekcyjny przywilej i municypalne prawa. Władysław Jagiełło kilkakrotnie miejsce to nawiedzał, zkąd pieszo odprawiał pielgrzymkę do świątyni na Łysej górze, duchem pobożności wiedziony. Syn jego Kazimierz Jagiellończyk, jako też Jan Albert, Zygmunt 111 i Władysław IV zjeżdżali w tym celu do Słupi. Władysław IV na prośbę Bogusława Boxy Radoszewskiego, biskupa kijowskiego a opata Świętokrzyskiego, obdarzył w r. 1533 mieszczan prawem niemieckiem. Nadawali mu inni królowie różne swobody, jak: Jan III w r. 1690 i Stanisław August jeszcze w r. 1787. Po supressyi oenedyktynów w r. 1819, przeszło miasteczko na własność rządu. Kościół tutejszy paralijalny, z kamienia murowany, stoi dopiero od r. 1678, dawniejszy zapewnie drewniany, dwunastu laty wcześniej, to jest w r. 1666, razem z miastem pogorzał. Za rządu austryjac-kiego, benedyktyni utrzymywali w tern miasteczku szkołę i w tym celu stosowną wymurowali kamienice, która po zniesieniu zgromadzenia i zamknięciu szkoły, została opuszczoną i dziś jest w ruinie. Miasteczko liczy teraz mieszkańców w ogóle 761 głów, domów ma 121, magistrat, fabrykę płótna i 6 jarmarków do roku. F. M. S.
Słupia. (Andrzej ze), poeta religijny polski XV wieku, benedyktyn, żyjący w klasztorze S.-Krzyskim na Łysej górze, zkąd posłany przez starszych na proboszcza do Wąwolnicy w r. 1470, po dwóch latach wrócił do klasztoru, który go znowu posłał na proboszcza do Słupi, obie parafije niegdyś do benedyktynów należące. W r. 1481 był przeorem klasztoru sto-krzyskiego i za to że klasztor jego dostarczył posiłków pieniężnych zakonowi maltańskiemu na wojnę turecką, uzyskał od papieża pozwolenie do udzielania odpustów, żył jeszcze i rządził jako przeor w r. 1497, rok jego zgonu niewiadomy. Byłto człowiek uczony i do poezyi religijnej wielce utalentowany. Znaleziono przed kilkudziesięciu laty pięcioro pieśni nabożnych, jemu przypisywanych, pełnych uczucia, rzewności i głębokiego natchnienia. Nic piękniejszego z dawnych zabytków języka polskiego, jak są te pieśni ktoce wszystkie zamieścił W. A. Maciejowski w swojem Piśmiennictwie polskiem. F. M. S.