247
przez to usposobić ich do chyiszego biegu. AJe dowiedziono juz dziś, ze mylne było to podanie; powiada tylko Barrów, ze Boszman, chcąc biedź prędko, cofa owe członki w jamy pachwinowe. Hotten-toci prawie żadnej nie mają religii; zdaje się, źe niejaką cześć oddają fetyszom, a wieszczbiarze straszą ich ziemi duchami, (idy się lenią, ci słudzy fetyszowscy kropią małżonków w łasną wodą na znak płodności. Ich mowa jest podobna do indyczego gdulauia.
’2. Drugą familiją czyli odmianą lej rasy jest plemię Papusów Nowej Gwinei, dzikich mieszkańców Australazyi i Nowej Kaledonii. Są to w ogólności, ludzie bardzo grubi; pomimo ze Anglicy w ko rzystnem świetle wystawiali mieszkańców w Nowej Hollaudyi, wr porcie Jakson i w Paramatta, jednakie prawda. ze to są najszpetniejsi ludzie na świecie i najwięcej zbliżeni calem podobieństwem do orangutanów; ogromna, od brody ku tyłowi podługowata głowa, skędzierzoue włosy, małe, tul jedno przy drugiem i obłąkane oczy, szeroki zadarty nos i zawleczone w jego chrząstki kości lub pióra, wielka i bydlęcego kształtu gęba, szerokie łopatki, wydęty brzuch, długie uda : chude i cienkie jak ręce, bez łydek golenie, ogromny i szkaradny worek u męlczyzn, wiszące piersi u kobiet, które prócz tego ucięty mają ostatni członek lewego małego palca, nadzwyczajny zarost części płciowych, wełnista krótka, gęsta sierć na grzbiecie obojga płci dzieci, nie czarna ale brunatno-czerwonawa skóra na ciele: taki jest obraz tego upośledzonego ludu. Dodajmy jeszcze nędzę i głód, które przywodzą go do polerania bez ładnego wstrętu napół-zguiłych trupów, wszelkiego rodzaju surowych mięczaków, korzonków, ryb; wystawny sobie oburzającą rozwiązłość kobiet i naw et niedorosłych dziewcząt, między które dostała się juz choroba weneryczna; wystawmy sobie jego mieszkanie w wypró-chniałych drzewach, jamach, jaskiniach i szałasach, do których ledwo na cztćrakach dostać się inolna, a pewno uznamy, le to jest najnieszczęśliwszy lud na świecie. Pomimo to, ludzie ci są bardzo zręczni do polowania, do rybołówstwa w swych czółnach z kory powiązanych sitowiem, ledwo trzy osoby zabrać mogących; ulywają pałek, strzał, dzid, któremi doskonale godzić umieją i przeszło o trzysta kroków trafiają; kobiety malują sobie ciało na piękny
Virej Hist NaU, T. /. 34