392
zające, klejkowate, zdolne przysporzyć i ułatwić ich miękkiego, konopiatego ciała, które przez to, podobuie jak starannie pólewaua roślina, szybko podrasta. Te także ludy lubią ciasta, polewki,' potrawy słodkawe, mleczne i maślane; stąd ludzie ci bywają mocnej tuszy, ociężali, powolni; takienii są Hollendrzy, Szwajcarowie, mieszkańcy Bergamasku, żywiący się polentą, makaronem, polewką z prosa, podobnie jak Hajduki i Wołoszyny, zwykle rośli i okazałej tuszy ludzie. Przeciwnie spróbujmy tylko żywić człowieka lub zwierzę oszczędnie, pokarmami sucheiui i twardemi, solonemi, za-prawnemi korzeniami, lub śeiągającenii (adstringens), żołądko-wemi; mało mu udzielajmy napojów i to jeszcze cierpkich, ściągających, jako to czerwonego, lagrowego, a uadewszystko spirytusowego wina, które stęża i kurczy włókno ciała, a pewno taki człowiek wychudnie, zmaleje, stanie się jędrnym we wszystkich częściach. Rzecz godna uwagi widzieć jak pod tąż samą szerokością żyjący ludzie co wino piją niższego są wzrostu i gorętsi od swych sąsiadów przywykłych do mleka, piwa i t. p. Langwedocyja-nin i Frowancal są, po większej części, wcale ruchawsi i żywsi od Flamandczyka, prócz skutków ze wpływu na nichy klimatu. Młode pieski pospolite a mopki bolońskie, które zmuszano do pozostania małerni, stawały się prawdziwemi karłami, gdyż dawano im pić za młodu wódkę, i zmywano ich spirytusem do stężenia, skurczenia ich włókien i uszczupleuia ich wzrostu.
Co do napojów spostrzegane w nich różnice zależą także od klimatów. Wszędzie po całćj ziemi ludzie uganiają się za napojami umysł cdurzającemi, a które uprzyjemniają życie miłemi złudzeniami. Smutek, nudy, bieda częstokroć przykrćm czynią życie, napełniają je troskami, goryczą i zmartwieniem, albo pozostawiają je w ustawicznej monotonii; wtedy mądrość mnićj bywa pożyteczna jak głupstwo.
Kiedy sobie wystawimy owo powszechne wszystkich narodów ubieganie się za stauem odurzenia i złudzenia, ową powszechną skłonność wszystkich ludzi do zwierzęcego życia, kiedy mała tylko liczba dąży do uprawy rozumu, i ta jeszcze upada częstokroć pod wpływem ciała, nie możemy wtedy wstrzymać się od uwierzenia, że natura mniej usposabia nas do używauia rozumu jak do życia