283
koloniści ułatwiali zawięzywanie się małżeństwom, wygodniejsze dając utrzymanie niewolnikom, nie potrzebowaliby przykupywać ich tak często; a ponieważ Murzynki są nader płodne, przeto przymnażałyby im majątku: ale źle zrozumiane skąpstwo i samo sobie szkodzące sknerstwo zwykłem! bywają towarzyszami nieludzkości.
Każdy Murzyn zarabia swemu panu blisko talar na dzień, a zaś Murzyni cieśle, kowale, ślusarze, kucharze, i t. d. nierównie więcej przynoszą mu zysku: dla tego większy na nich mają wzgląd i lepićj się z niemi obchodzą. Zwyczajem jest chrzcić Murzynów zaraz po sprowadzeniu ich z Afryki, i uczyć ich głównych przepisów religii chrześcijańskiej. Francuz utrzymuje swego niewolnika w mniejszym oddaleniu od siebie uiź Anglik , i dla tego Murzyni nie tyle nienawidzą Francuza co Anglika, a może tez mniej go się boją: mulaci tćz pochodzący z pomięszania się białćj z czarną rasy, zdają się zblizać się ku sobie przez związki pokrewieństwa.
Według de Tussac, Murzyni na Antyllach w niedziele jedzą sw oje kaladu (fiibisciis esculmtus, L.), sztokfisz, wędzonkę lub świeże ryby; piją cukrową wódkę, idą na swoje kalendy czyli nocne tańce, i wcale nie myślą o swym stanie. Jednakże ci co pochodzą z rodu mina i wierzą w zmartwychwstanie, dopuszczają się niekiedy samobójstwa; lecz rzadko się to zdarza między Murzynami kreol-skiemi, wyjąwszy chyba gdy ich do tego przywiedzie zawiść lub inna gwałtowna namiętność. Pobłażający Murzynom, psujący ich koloniści (gdtenegres) doznają od nich częstokroć przykrości, ale bynajmniej surowi a sprawiedliwi panowie, których się boją Murzyni: niewolnicy bowiem gardzą trwożliwym i niecharaktemym panem; nawet nadużywają jego łagodności. Czasami także Murzyni trują jedni drugich.
Od dawna juz ludzie zalecający się miłością ludzkości okazywali swoje oburzenie przeciwko niewoli Murzynów i niegodziwemu temiź handlowi. Przyznać trzeba, ze kwakrowie najpićrwsi 1727 roku powstawać nań zaczęli w Londynie, i oni najpierwsi znieśli go w Pensylwanii, 1774 r. a to z chwalebnych pobudek chrześcijańskich. Było to wielkie zwycięztwo religii nad prywatnym interesem; była to myśl i krok przeciwne owym, które przywodziły do zamykania w więzieniu za lada błąd sumienia.