scandjvutmp169 01
129
14.
Z Krakowa.
|
f-1-1 |
-j— |
|
|
|
£±±i |
—i |
---- |
b,. |
? .i-z± 1 |
cwól
Błagając Ojca łaskawie,
Jak pośrednik w ludzkiej sprawie. Byłeś Krwią Swą zbroczony,
Na krzyżu rozciągniony.
By Cię pojmano zelżywie,
Męczono nielitościwie,
Przystąpił Judasz z rotą.
Tyś się poddał z ochotą.
Sędzię na życie czyhali,
W ręce katów Oię oddali,
Którzy Twe święte Ciało Siekli, że Krwią spływało.
Wśród pogardy, pośmiewiska,
Lud koronę na skroń wciska,
Której kolce cierniowe Srogo ranią Twą głowę.
Do krzyża Swego przybity, Okrutną włócznią przeszyty,
Jezu Chryste umierasz,
Grzesznym niebo otwierasz. Ponosisz, Jezu, te rany,
Aby Bóg był przebłagany.
Niechaj ból śmierci Twojej Zmniejszy ból śmierci mojej.
Zbawioielu, z mej przyczyny Zniosłeś męki tak bez winy,
Me grzechy na krzyż wbiły I hańbą Olę okryły.
Po
I
mi Twe 2o - ścią
bo - le - wać,
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
DSC09211 V &£ 4 V -t UJL E^3£ i 3x £ UJ£M 1 4a- 33-fSlZ —J_I r 2Ć +14 cxh).x * 6 J—1—ljt^.7J~44 Towary mięszane. i. Spółka handlowa, ul. Kościeliska 14. — 2. Kitzler, ul. Kościeliska 8. —i Rekopis chopin Fofrref/Afr j2okh*. _ / +*14 Jx+ yw4^0/"t*4m i«-, — f>+7nM-/ ’JZ# iMhŁJlRODZAJE I GATUNKI LITERACKIE I«)[>ZA II. I (iA11 NKI I 111-KAC .KII LIRYKA EPIKA DRAMAT aaukPS1 1 14- rolą Sobolewa, który uchodzi za jednego z mężów zai/^ania Kremla. <VP1050373 14 Wynagrodzenia w firmie potrącenia, oczywiście za pisemną zgodą pracownika. Pracownik nabpage0287 288 Polsla upadaiąca Albryclit zamiast. Warmińskiego Krakowskie po Jędrzescandjvutmp106 01 1 Wszyscy święci Zakonnicy i Pustelnicy, módlcie się za nami. Święta Maryo Magdalescandjvutmp11d 01 63 o wstrzymaj, walizy - maj Two - ja za - gnie - wa - nie rO .hJ1 —hn-1—rT —1—dscandjvutmp13b 01 63 Foka podbiegając, lecz oskubany, wytargany za nos, uszy i czupryną, musiał sięscandjvutmp13f 01 87 W jakiej odzieży Pan nieba leży ? Za purpurę, perty drogie, ustroiła Go w ubogiscandjvutmp144 01 315 oziębłość, juz wymagają wielkićj nagrody za swe pieszczoty. Tak więc ludyjaninscandjvutmp187 01 129 stwa, równości... słuchał ; a oczy płonęły mu gorączkowo. — więcej podobnych podstron