scandjvutmpe401

i

196

leniami, zachowują swój kolor dopóki się z innerai rasami nie pomię-szają. Jeżeli klimat tak wielki wywierać ma wpływ na kolory ciała, dla czegóż (iuebrowie czyli Parsowie (dawni Persowie, czciciele ognia) zatrzymują biały kolor, od tylu wieków, pomiędzy brunatnemi ludami w Indyjach wschodnich? Dla czego śuiadszy jest Węgier od Szwajcara i Gryzona, chociaż wszyscy żyją pod tąż samą szerokością? W Ameryce południowej są równie gorące okolice jak w Afryce, a przecież w pierwszych wszystkie ludy mają kolor miedziany a w drugich czarny. Dziewice maurytańskie kryjące się przed słońcem równie są białe jak francuzkie Prowaucalki lub Włoszki, a między Polkami wiele się znajduje brunetek podobnych do Hiszpanek. Ale cóż powiemy o tym wielkim wpływie gorąca i słońca na kolory ciała, gdy znajdziemy między Laponami, Samojedami, Kam-czadalami ludzi koloru oliwkowego, ciemniejszego niż na Arabach, ludyjanach, Malabarach i Malajach ? Szwedzi, Iśiaudczycy bliżsi są południa niż Lapończycy, a przecież są od uich bielsi. Peruwijanie, Karajby, blisko gorącego pasa mieszkający nie są czarniejsi od Pa-tagonów i Irokiezów; żółci, szpetni Kogaje sąsiadami są białych, pięknych Gruzyjanek, Czerkasek , Mingrelijanek; śniadzi Abissyń-czycy otoczeni są zewsząd zupełnie czarnemi hordami: Sybirczyk jest brunatny, kiedy tymczasem, dalej ku południowi mieszkający Europejczyk jest biały.

Przebieżmy kulę ziemską, przez wszystkie stopnie jej szerokości a nigdzie nie znajdziemy związku między stopniami ciepła lub światła a barwą ras ludzi; albowiem według mniemania tych, którzy ' czarny kolor przypisują jedynie działaniu światła i ciepła, wypadałoby, aby okolice przybiegunowe zaludnione były ludźmi bardzo białemi, umiarkowane zaś mniej więcej śuiademi, a wreszcie pas gorący powinlenby być zamieszkały przez samych Murzynów, czemu jednak rzeczywisty stan mieszkańców' w różnych okolicach ziemi sprzeciwia się. Jeżeli spostrzegamy, że kolor ciała coraz jest cie-mniejszy zacząwszy od Szwecyi az do Gibraltaru, to jednak w tem samem tylko pokoleniu; lecz postęp ten różuicy w cale jest większy w innych częściach ziemi, gdyż i pokolenia są różne. Uważają w o-gólności, że skóra na ciele iudzkiem więcej usposobiona jest do przyjęcia koloru niż do wybielenia; albowiem gdy biały podróżuje