413
Nie wiadomo kiedy Szekspir opuścił stolicę i kiedy powrócił do rodzinnego gniazda; zdaje się jednak, że to musiało nastąpić na lat kilka przed jego śmiercią, około roku 1G11 lub 12-go. Przybył do Stratfort, otoczony urokiem sławy, z zapewnionym na przyszłość bytem, ale odtąd nieznane są wszelkie szczegóły domowego jego pożycia.
Szekspir troje miał dzieci. Z tych syn jedyny umarł w młodym wieku, córki zaś wyszły za mąż za życia ojca. W dzień urodzin 23 kwietnia IGI(5 roku, napisał ostatnią sw7ą wolę, jakby wiedziony tajemnem przeczuciem śmierci, i tegoż samego dnia umarł skończywszy pięćdziesiąty drugi rok życia. Szczegóły jego choroby zupełnie są niewiadome.
Wielki poeta zgasł w Bile wieku, gdy gicniusz jego, mógł długo jeszcze zasilać świat bujnemi płodami twórczego ducha. Wiadomo, żc Sofbkles napisał Edypa, w ośmdziesiątym czwartym roku życia. Ale przeznaczenie inaczej zrządziło, przedwcześnie przecinając dni Szekspira. Zwłoki jego pochowano w kościele w Stratford; a w kilka lat później wzniesiono mu pomnik w miejscu wiecznego spoczynku. Szekspir przedstawiony jest pod arkadą, w postaci siedzącego człowieka, przed nim leży poduszka, w prawej ręce trzyma pióro, lewą wspiera na zwoju papierów. Spodem poduszki wyryty jest dwuwiersz w łacińskim języku.
Judlclo Pylium, genio Socratem, arie Maronem,
Terra tegit, populus moeret, Oliinpus liabct.
(Z rozumu Pyliusza, z gieniuszu Sokrata, z sztuki INJarona, ziemia pokrywa, lud opłakuje, Olimp posiada).
W roku 1741, wzniesiono temu poecie pomnik w opactwie Westminster-skiem, zrobiony przez Schccmakera, wykonaniem zaś robót dyrygowali: Bur-lingkton, Mead, Pope i Martyn. Tak więc po upłynieniu przeszło stu lat, dopióro pomyślano o wzniesieniu pomnika dla tego gieniuszu i ozdoby literatury angielskiej, w miejscu na które słusznie pracami swemi zasłużył.
Powiedzieliśmy wyżćj, że Szekspir zanim się dał poznać samodzielnie, przerabiał naprzód dzieła sceniczne poprzedników swoich, ztąd więc wydawcy jego, pomiędzy oryginalnemi utworami wielkiego dramatyka zamieścili wiele dzieł obcych. Jakkolwiek w pierwszych nawet próbach Szekspira, jakoto w Peryklesie, Ryszardzie II i innych wadzimy polot gieniuszu, który jak błyskawica, świeci nam niekiedy; wszelako wielki ów gieniusz w dalszych dopiero dziełach, rozwinął się W pełni. Kupiec wenecki, pierwszym jest utworem Szekspira, w którym widać postęp olbrzymi.
Sen w nocy letniej, sztuka znana w tłumaczeniu polskiem pod tytułem Snu to wigilią tśgo Jana, nosi na sobie piętna swobodnój fentazyi młodego poety. Napisaną była jak się zdajo z okoliczności znakomitego jakiegoś małżeństwa. Tu Szekspir łączy po mistrzowsku, wypadki nudzmysłow ego