. 50
dwika XIV zdobili P. Koruel, Rassyn, Fenelon, Bossuet, Paskal, tu dzież malarze Je Sueur, Lebrun i t. d.
Po tak sławnych wiekach następują zwykle wieki nauk i filozofii , albowiem obyczaje i wiadomości prędko nam rozpraszają miłe ułudy poezyi. W rzeczy samćj, naturalista tłómacząc wzrost i życie roślin, płoszy faunów i dryjady, co lasy zaludniały; nie ma juz po-tćm swych opiekuńczych najad źródło, strome skały utrącają swych satyrów i sielskie bóstwa. Niech tylko filozof wykaże nam elektryczność w piorunach i błyskawicach, a zaraz zniknie Jowisz uzbrojony piorunem dla ukarania Tytanów; nikt już polćm nie uwierzy. Tak to nauka zdejmuje urok z duszy i rozprasza owe ułudy zachwycające nasze zmysły, które napawały roskoszą wyobrażuią.
Ta zmiana w wyobrażeniach nieuchronnym jest wypadkiem cy-wilizacyi i postępu oświecenia ludzi. Ludy bliskie stanu natury, żyją nieświadomie i łatwowiernie; stąd skłonne są do zabobonów, gotowe uwierzyć w czary, uroki i t. p ; ponieważ mało myślą, przeto wiele czuć muszą; żyją pod panowaniem serca. Bardzo oświecone narody tern samćm niełatwo, nie lada czemu uwierzą: więcej zatem zbliżają się do prawdy w rzeczach, ale ponieważ myślą, mniej przeto czują; żyją raczćj głową aniżeli sercem; wtedy też obyczaje przestają być poetycznemi; u takich narodów, uaprzykład miłość, nie jest już bóstwem, ale czynem fizycznym, z którym się roskosz łączy.
Mowa, język postępuje także za cywilizacyją i rozszerzouemi po całym narodzie wyobrażeniami; księgi są ich oznakami. Auto-rowie bynajmuićj nie dają popędu swemu wiekowi, ale owszem idą za nim; w rzeczy samej widzimy że w każdem państwie, w odpowiednich jego trwaniu epokach, słynie jednakowy rodzaj literatury. Zawsze przeto wiek nadaje swą barwę dziełom, na wszystkich wyciska on swe piętno. Z najmniejszćj uwagi nad najulubieńszym dziś stylem, sądzić już można dostatecznie o stanie języka i obyczajów. I tak mnogość pism dziecinnych, słowników, romansów, krótkich elementarnych zbiorów, rozszerzanie się nauk po wszystkich klas-sach społeczeństwa, pokazują nam, jak szybko poezyja, wysoka literatura i piękne sztuki upadać muszą. Nie można, choćby chciano, oprzeć się temu upadkowi, gdyż moc opinii i obyczajów pory-