112
*Y'
Interpretacja kultur
przez to obiektywizacji, dzięki temu. Ze przedstawia się je jako konieczne warunki Życia, narzucane przez świat posiadający taką właśnie, konkretną strukturę, jako zwykły zdrowy rozsądek, któremu nadano niezmienny kształt określonej rzeczywistości. Z drugiej natomiast strony, potwierdza to owe narzucone z góry wierzenia, wzbudzając głębokie, moralne i estetyczne uczucia, będące rzekomo doświadczanymi dowodami ich prawdziwości. Symbole religijne formułują podstawową zgodność między konkretnym stylem Życia a konkretną (nawet jeśli najczęściej niewyraźa-ną wprost) metafizyką, a czyniąc to, wzmacniają obie te sfery, podpierając każdą z nich autorytetem zapożyczonym niejako od tej drugiej.
Bez względu na to, jak byśmy to ujęli, póki co tylko tyle możemy na razie powiedzieć. Przekonanie, że religia dostraja ludzkie działania tak, by harmonizowały z koncepcjami kosmicznego ładu, zaś ów kosmiczny ład przenosi na płaszczyznę ludzkiego doświadczenia, to żadna nowość. Prawie wcale nie bada się też jednak tego problemu, tak że nasza wiedza na temat tego, jak - w sensie empirycznym — dokonuje się ten swoisty cud, jest bardzo znikoma. Wiemy po prostu, że to się dzieje — co roku, co tydzień, codziennie, a dla niektórych ludzi nawet co godzinę; dysponujemy też olbrzymią liczbą etnograficznej literatury ukazującej nam ów cud. Nie istnieją jednak żadne teoretyczne ramy, które umożliwiałyby nam zaprezentowanie analitycznego wytłumaczenia tego zjawiska w rodzaju wyjaśnień, jakie jesteśmy w stanie przedstawić, chcąc wytłumaczyć struktury pokrewieństwa, polityczną sukcesję, wymianę pracy czy socjalizację dziecka.
Sprowadźmy więc nasz paradygmat do definicji, bowiem, choć powszechnie wiadomo, że definicje jako takie niczego nie ustanawiają, to jednak, jeśli tylko wystarczająco ostrożnie się je skonstruuje, okazują się przydatne w ukierunkowywaniu myśli (lub nadawaniu jej nowych kierunków), tak że szczegółowy rozbiór defmicji może się stać efektywnym sposobem rozwijania i kontrolowania nowatorskich pomysłów badawczych. Posiadają one tę przydatną zaletę, że są jasne i jednoznaczne: wyrażane w nich treści są wiążące, podczas gdy w prozie dyskursywnej, która - zwłaszcza na tym polu - zawsze ma tendencję do zastępowania argumentów retoryką, owej wiążącej jednoznaczności brak. Przejdźmy więc do rzeczy - religia to:
(1) system symboli, (2) budujących w ludziach mocne, wszechogarniające i trwałe nastroje i motywacje (3) poprzez formułowanie koncepcji ogólnego ładu istnienia i (4) tworzenie wokół tych koncepcji takiej aury faktyczności, źe (5) owe nastroje i motywacje wydają się niezwykle rzeczywiste.