1. Na czem polega praca dzieci w przedszkolu.
Dążymy ku temu, ażeby dziecko odczuwało życie dokoła siebie i coraz bardziej z niem się zespalało. Praca więc wychowawczyni będzie polegać na dostarczaniu dziecku wrażeń ze świata otaczającego, a wrażenia owe wywołują potrzebę bliższego poznania.
W stosunku do przyrody dziecko zawsze chce być czynnem. Nie wystarczy mu widzieć — ale chce mieć dla siebie, dla swej zabawy. Gdy zobaczy kwiatek — chce go zerwać, dotykać, powąchać, oglądać; żuka — złapać; urwać gałązkę, wrzucać do wody kamyki. Tę właściwość dziecka, ów pociąg do badania, do czynu, powinien wychowawca należycie wyzyskać.
Każda pora roku da nam bogaty materjał do badań. Wspólna spostrzegawczość rozwija w wysokim stopniu zainteresowanie do badań i budzi twórczość artystyczną, dziecko samo przekona się, jak dużo piękna może znalez'ć w małych niepozornych rzeczach.
Przedmiot, budzący zajęcie, sam przez się wywoła pytania. Odpowiedź na te pytania prowadzi właśnie do ciekawych rozmów.
Pytania, zadawane przez dziecko, wskazują nam zarazem ilościową i jakościową stronę spostrzeżenia; widzimy, jak i na co została zwrócona uwaga, co przeoczono.
Naszą rzeczą jest kierować uwagę w stronę przeoczenia, wskazać, «co można jeszcze zauważyć.