26 września 10 strzelców patrolu wpada w zasadzkę i dostaje się do niewoli; artyleria nieprzyjaciela ostrzeliwuje pierwszą pozycję.
Dnia 27 września o godz. 8.00—10.00 artyleria w rejonie Wielkiej Wsi ostrzeliwuje pierwszą pozycję. O godz, 12.30 natarcie na pierwszą pozycję, po 40-minutowej walce odparte. W dniach 28 i 29 września ostrzeliwanie artyleryjskie pierwszej pozycji (kilka baterii, w tyto jedna ciężka).
Dnia 28 września pancernik „Schleswig-Holstein” ostrzeliwuje o godz. 8.00—12.00 wszystkie pozycje, od pierwszej do odwodu8. W rejonie odwodu padło około 40 pocisków kal. 280 mm.
Dnia 30 września od godz. 8.00—12.15 nieprzyjaciel ostrzeliwuje ogniem pięciu baterii pierwszą pozycję, po czym szturmuje. 10 kompania, tracąc część ludzi, którzy nie zdążyli pod ogniem wycofać się, wycofuje się na drugą, a potem na czwartą pozycję (2 km na zachód od Jastarni). Druga pozycja wylatuje w powietrze (zakopano tam w nocy z 10 na 11 września 83 głowice torpedowe, w najwęższym miejscu około 250 m od zatoki do morza, celem oderwania Helu od lądu)1 2 3 4.
Straty baonu. Z 10 kompanii: kpr. Stanisław Pawłowski i kpr. Józef Kucharski (pod Chałupami) oraz strz. Lela (pod Wielką Wsią). Z 1 kompanii M.D.Lot.: mar. Jończyk, Ryszka, Karwacki, Grześkowiak (pod Wielką Wsią). Z 1 kompanii Straży Granicznej: strz. san. Konkol. Z 12 kompanii: plut. Mieczysław Ziętek (pod Wielką Wsią). Z 4 kompanii ckm: strz. Noszczyk (pod Wielką Wsią).
Ranni zostali: strz. Stanisław Markowski (pod Chałupami), bosm. Józef Łukaszewski (pod Wielką Wsią), strz. Maniszewski [...]
* Błąd w dacie. Ostrzeliwanie nastąpiło 27 września, a okrętem ostrzeliwują-
cym umocnienia piechoty polskiej od Chałup do Juraty był nie „Schleswig-Hol
stein”, lecz „Schlesien”.
Autorem projektu ustawienia zagrody był kmdr ppor. Andrzej Łoś; on też nadzorował jej budowę (J. P e r t e k: Wielkie dni..., s. 141).