0323

0323



z niepokojem śledziliśmy codziennie, jak się przedstawia ruch pasażerów na naszym jedynym stateczku, który mógł zabrać ogółem 150 osób, a na razie przewoziliśmy po kilkanaście, lecz widać było, że ruch stopniowo wzrasta.

Biura „Żeglugi Polskiej” w międzyczasie zostały przeniesione do willi „Laguna” na ulicy Starowiejskiej, gdzie mój dział żeglugi przybrzeżnej mieścił się w dwóch pokojach na drugim piętrze. Było mi tu znacznie wygodniej, gdyż w poprzednim domku nie miałem nawet osobnego pokoju.

Niedogodnością statku wynajętego było to, że kapitanem jego był Niemiec, tak samo jak i cała załoga. Niebawem zaszedł wypadek, który spowodował dużo trudności i kłopotów.

W parę tygodni po zapoczątkowaniu komunikacji, gdy pogoda w Gdyni stawała się coraz lepsza i coraz więcej letników przyjeżdżało na wybrzeże, któregoś popołudnia wracaliśmy z dyrektorem Rummlem samochodem z Gdańska, gdzie odbyliśmy zwykłą inspekcję budujących się statków. Ponieważ wracaliśmy drogą przez Kamienną Górę, przeto w pewnej chwili odkrył się przed nami widok na cały port Gdyni, położony niżej. Uwagę nasz zwrócił widok w pobliżu przystani przy Domu Kuracyjnym, do której wynajęty stateczek jako niewielki i lekki mógł dobijać. Zauważyliśmy, że statek znajduje się niedaleko od przystani, lecz widocznie z zatrzymaną maszyną i że w pobliżu niego jest dużo rozmaitych łodzi. Można było przypuszczać, że stało się coś niezwykłego, i dlatego szybko pojechaliśmy do przystani.

Po przybyciu na miejsce znaleźliśmy się wśród wzburzonej publiczności, która gdy się dowiedziała, kim jesteśmy, otoczyła nas i zaczęła wymyślać na porządki. Wydostaliśmy się z tłumu i od policjanta dowiedzieliśmy się, że statek, powracając z Helu, napotkał na swojej drodze do przystani łódź z kilku paniami. Jak twierdzili niektórzy świadkowie wypadku, kapitan statku nie starał się wyminąć tej łodzi, najechał na nią i przewrócił, na skutek czego wszyscy znajdujący się w niej wpadli do wody. Na szczęście w pobliżu, na spokojnym zupełnie morzu było kilka łodzi, które wszystkich, aczkolwiek przemoczonych, z wody wyciągnęły.

Przede wszystkim zarządziliśmy odstawienie poszkodowanych do szkoły powszechnej (nic bardziej odpowiedniego

317


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3 (1270) 8 Irena Bojerowa jak ta zależność języka wyglądała dawniej? Jak się przedstawia obecnie? Ar
wypracowania5 Wypracowania w gimnazjum Autor artykułu stara się przedstawić swoją opinię na jakiś t
186 Marek Lubicz nych kasach chorych i - niekonstytucyjne, jak się później okazało - wprowadzenie na
tragizm16 24 Tragizm «Konrada Wallenrodat jak się wydaje, miały wpływ i na postać kolizji etycznej w
POJĘCIA: •    Jak się nazywał system oparty na patronie i klientach - klientelizm •
320 SPRAWOZDANIA wań osób starszych (54%), ale nie tak drastycznie jak się wydawało. Ci pierwsi na p
IMG2 Jak się ubierać? W listopadzie polowanie na kozice nie jest bagatelką, trzeba znosić tem perat
chapter#9 (11) SĄPZĄC PO TYM JAK SIĘ PORUSZAJĄ... ICH WSPARCIE NA TYLACH TEŻ JEST ZAPEWNE&
Jak się masz? Odpowiadam tylko na emoji, ale może ten FAQ pomoże? Odpowiadam tylko na emoji, ale moż
Image075 Karnaugha. Sklejając tak, jak w tablicy przedstawionej na rys. 3.34a, otrzymuje się następu
img224 224- Rys. 240 Jak v:idaó z przedstawionych rysunków, wyróżnia się dwa sposoby* jeden oparty u
IMG?24 104 LUIG9 nUNDIUO o sul^itwol Pan mota mnie przedstawiać. Jak się panu podoba: wszystko jedna
PA270065 przecięcia się stycznych luków - 74%; d) pominięcie problemu-10%. Jak widać z przedstawione
page0068 62 Liczba pożarów w stosunku do miliona mieszkańców tak się przedstawia: w Galicji (jak wyż
JUŻ WIEM POTRAFIĘ W PRZEDSZKOLU (07) Opowiedz, jak się bawią dzieci. Jaka jest Twoja ulubiona zabaw
JUŻ WIEM POTRAFIĘ W PRZEDSZKOLU (07) * Opowiedz, jak się bawią dzieci. Jaka jest Twoja ulubiona zab

więcej podobnych podstron