8 Irena Bojerowa
jak ta zależność języka wyglądała dawniej? Jak się przedstawia obecnie?
Artykuł prezentowany jest próbą tylko, szkicem, systematyzacją przyszłego ewentualnego opisu owego wycinka historii polszczyzny. Sądzę, że od takiej próby trzeba zacząć, gdyż mnogość krzyżujących się tu procesów historycznojęzykowych utrudnia jasne przedstawienie całości. Sprawy wiary i kultu w społeczeństwie polskim zawsze odgrywały dużą rolę, skąd można się spodziewać wielorakich i skomplikowanych powiązań między życiem religijnym a losami języka. Trzeba więc tę problematykę uporządkować.
Przede wszystkim jednak trzeba ustalić, sprecyzować temat i punkt widzenia, w tym bowiem zakresie - jak się zdaje - dzieło Rosponda nie zostało właściwie zakomponowane, co zauważyła i wytknęła krytyka1.
Temat, którym się zajmujemy, jest wycinkowym problemem historii języka polskiego. We wspomnianym dziele Rosponda został on ujęty jako historia relacji między Kościołem a językiem polskim. To nie wydaje się trafne. Kościół został tu potraktowany jako czynnik działający na język. Jednakże - ponieważ język jest składnikiem kultury, czynników nań działających należy szukać wśród składników kultury możliwie z językiem jednorodnych; wydaje się to metodologicznie usprawiedliwione.
A przecież język i Kościół to nie są elementy jednorodne. Kościół (tak jak to w swej książce ujął Rospond) to ludzie Kościoła, zwłaszcza główni jego przedstawiciele, tj. duchowni. A więc to konkretni użytkownicy i twórcy języka, ale nie „składniki” kultury.
Składnikami (czyli jak gdyby „częściami”) kultury są różne jej sfery, które potocznie są określone jako „życie” czy „stosunki”, np. gospodarcze, polityczne, życie naukowe. Język funkcjonuje we wszystkich tych zakresach, naginając się do potrzeb i warunków każdego z nich. Język jest więc też skład-
n i k i e m, ale penetrującym poprzez wszystkie sfery; jest w rów-' nym stopniu abstrakcją przejawiającą się w konkretach, jak każda z , tych sfer, jak cała zresztą kultura. ->
Jedną z takich sfer jest życie religijne. Jeśli pod pojęciem kul- ■ tury rozumieć będziemy 2 klasy zjawisk: zachowania ludzkie oraz/ przedmioty stanowiące rezultat tych zachowań2, to życie religijne.1 obejmuje: [
a) wszelkie zachowjnia-mające związek z kultem, a więc pry-i watne modlitwy,‘"nabożeństwa, procesje itp., nauczanie dzieci i do-j rosłych, funkcjonowanie różnych struktur wyznaniowych, wreszcie studiowanie i opisywanie całej tej sfery i wszelką wymianę informacji wewnątrz wspólnoty wyznaniowej, jeśli te informacje mają jakiś związek z funkcjonowaniem tej wspólnoty jako związku religijnego;
b) wytwory tych zachowań, a więc wszelkie teksty powstałe w wyniku tych zachowań - teksty liturgiczne, prawno-kościelne i inne preskryptywne (np. przykazania), pouczające, naukowe, literackie (związane z problematyką religijną), teksty informacji wymienianych między częściami struktur i w ogóle informujące o życiu religijnym. Oczywiście, „wytworami” kultury są też wytwory sztuki, np. muzyczne, plastyczne, odgrywające dużą rolę właśnie w życiu religijnym, ale w wypadku naszych tu badań mają one małe znaczenie; chodzi nam bowiem o język, o uchwycenie zależności między językiem a życiem religijnym.
Zależność ta jest prosta - ponieważ język jest zarówno zachowaniem, jak i wytworem (jako tekst), w dwojaki sposób należy on do życia religijnego, jako zachowanie i jako wytwór współtworzy i stanowi tę sferę kultury wraz z innymi zachowaniami i wytworami.
Życie religijne i jego język są więc jednorodnymi składnikami kultury, podczas gdy „Kościół” i „język” - jak to wyżej zaznaczono
Np. Urbańczyk, jw. s. 174-175; W a 1 c z a k. S. Rospond s. 302.
Taką definicję kultury przyjmuje A. Kłoskowska (Kultura masowa. Warszawa 1983 s. 23).