skutek przepełnienia przez publiczność zawsze zgrzaną i której było prawie zawsze więcej niż miejsc w autobusie.
Podczas pracy na tej linii zdarzały mi się incydenty komiczne. Wiadomo mi, że z chwilą uruchomienia na linii do Palestyny „Polonii” stało się to niewygodne dla linii włoskiej Lloyd Trie-stino, na której statkach dotychczas nasi emigranci przyjeżdżali. Agenci linii włoskiej, jak mi opowiadali nasi emigranci, nie omijali sposobności, ażeby naszą zapracowaną, starą „Polonię” jakoś skrytykować.
Gdzieś w początku lata w godzinach wczesnych przybyliśmy na redę Jafy, gdzie stał już na kotwicy statek włoski, który zwykle zawijał o parę godzin wcześniej. Zaczęliśmy lądowanie naszych pasażerów i jak zwykle na pokładzie w pobliżu trapu zebrało się dużo rozmaitych bagaży, przygotowanych do załadowania na szalupy i odesłania na ląd.
Dowiedziałem się, że na statku „Tewere” przyjechał z Europy Wysoki Komisarz Palestyny, sir Wachop [?]. Około godziny 10 agent przysłał mi pilną wiadomość, że Wysoki Komisarz zwiedzi zaraz „Polonię”. I rzeczywiście, gdy się skierowałem do trapu, ażeby wysokiego gościa spotkać, zauważyłem, że zbliża się do naszej burty duża łódź pod flagą rządową.
Wysokiego Komisarza wraz z jego sztabem spotkałem — stosownie do przepisów — przy trapie i odraportowałem mu, że wszystko na statku jest w porządku. Po przywitaniu się ze mną Wysoki Komisarz, człowiek wzrostu małego i szczupły, poprosił mnie, żebym pokazał mu pomieszczenie emigrantów klasy trzeciej. Poprzez tłum pasażerów oczekujących zejścia na ląd i poprzez zebrane na pokładzie bagaże skierowaliśmy się do sali jadalnej, potem do kabin.
Trzeba wiedzieć, że według przepisów emigranci mieli prawo przewozić bezpłatnie dość znaczną ilość bagaży, które się ładowało do ładowni. Bezpłatnie mogli też przewieźć bagaż ręczny. W każdym razie bagaży tych mieliśmy zawsze tak dużo, iż zajmowały one wszystkie wolne miejsca w kabinach, a tłumoki układano także na umywalniach, z których korzystanie stawało się utrudnione. Wody bieżącej w kabinach „Polonii” nie było, natomiast w głównych przedziałach pasażerskich znajdowały się umywalnie wspólne, już z wodą bieżącą. Jak się okazało, konkurenci nasi skorzystali z obecności Wysokiego Komisarza, żeby
372