120,121 bmp

120,121 bmp



Dyplomacja

tli .imii.i, Ii l< i iii >gia i raison d’etat powinny były ostrzec Napoleona, •i -'I u <ni,i wkrótce nabiorą własnego tempa. Mimo to wahał się mi. >1 , | u" luzymaiiiem założeń tradycyjnej polityki zagranicznej Francji, C .1. 1.1 j i * * | ii.i zachowaniu podziału Niemiec na wiele państw, a popie-i mii hi i ..ii ly narodowości, która przyświecała działaniom jego młodo-

■    i l i m. u .kl minister spraw zagranicznych Drouyn de Lhuys pisał do La I..111 11 Anvi-i)1,ne, ambasadora francuskiego w Londynie:

11.11,i /1■.y.y się pomiędzy prawami kraju, z którym sympatyzujemy od • I rvn i, .1 aspiracjami ludności Niemiec, które również musimy uwzględni. , inii ,liny działać z jeszcze większą ostrożnością niż Anglia.”11

1 ■> 11 n iwiri I/.ial ność mężów stanu polega wszakże na rozwiązywaniu zło-. u i V. li kwestii, a nie - kontemplowaniu ich. Dla przywódców, którzy ni. | u iiuli.) dokonać właściwego wyboru, ostrożność staje się wymów-I i .il iy 11 li • | Kiczynić żadnych kroków. Przekonany o mądrości nierobie-iii i uh .-i-gu, Napoleon pozwolił Austrii i Prusom wespół zadecydować .' I... 11 ii.ii llabskich księstw. Oddzieliły one Szlezwik-Holsztyn od Danii i ■* | n ilnic zajęły, podczas gdy reszta Europy stała z boku — w systemie i I. u. i im In iwskim byłoby to nie do pomyślenia. Nadchodził francuski l . . iii.ii niemieckiej jedności, koszmar, który Napoleon usiłował omijać pi . i al,| minioną dekadę.

r.iMnaick nie miał zamiaru dzielić się władzą w Niemczech. Wspólną v , 'im; u Szlezwik-Holsztyn obrócił w jeszcze jedną z nie kończącej się

■    mi Nędow Austrii powodujących w tym dziesięcioleciu erozję jej zna-■ .ma jako wielkiego mocarstwa. Powód tych błędów był zawsze ten ..im Austria starała się załagodzić spór z ujawniającym się przeciwnikiem oferując współpracę. Strategia appeasementu w wypadku Prus

u Iz.l.ilala z nie lepszym skutkiem niż dziesięć lat wcześniej w wypadku l■ i.im 11. Zamiast uwolnić Austrię od presji Prus, wspólne zwycięstwo nad l’,mi;| ■;(worzylo nowe możliwości jej nękania. Zmuszona została do . ,n/ądzania księstwami Szlezwiku-Holsztynu z pomocą sprzymierzone-ęi 11 ta listwa pruskiego, którego premier, Bismarck, postanowił wykorzy-••i.u i ikazję, aby doprowadzić do długo oczekiwanej próby sił na terenie • u li lali mym setki mil od ziemi austriackiej, za to przylegającym do rdzennie pruskich posiadłości.

W miarę jak narastało napięcie, coraz wyraźniejsze były sprzeczności i.ligające Napoleonem. Lękał się zjednoczenia Niemiec, ale sympatyzował z nacjonalizmem niemieckim i wzdragał się przed rozwiązaniem lego nierozwiązywalnego dylematu. Uważał Prusy za najprawdziwiej narodowe państwo niemieckie, pisząc w 1860 r.:

„Prusy uosabiają narodowość niemiecką, reformę religijną, rozwój handlowy, liberalny konstytucjonalizm. To największa z prawdziwie niemieckich monarchii; więcej tam swobody sumienia, więcej oświecenia, więcej praw politycznych niż w pozostałych państwach niemieckich.”12

Bismarck podpisałby się pod każdym z tych stwierdzeń. Dla Bismarcka wszakże to stwierdzenie szczególnej pozycji Prus, wyrażone przez Napoleona, stanowiło klucz do ostatecznego triumfu. Na koniec, podziw Napoleona dla Prus stał się jeszcze jedną wymówką, żeby nie robić nic. Racjonalizując brak zdecydowania jako sprytne manewrowanie, Napoleon w rzeczywistości zachęcał Prusy i Austrię do wojny, częściowo zresztą w przekonaniu, że Prusy przegrają. W grudniu 1865 r. powiedział Aleksandrowi Walewskiemu, swemu byłemu ministrowi spraw zagranicznych: „Wierz mi, drogi przyjacielu, wojna między Austrią i Prusami to jedna z tych ewentualności, której nie śmiem pragnąć, a która może przynieść niejedną korzyść.”13 Dziwi fakt, że przez cały czas podburzania do wojny Napoleon ani razu nie zadał sobie pytania, dlaczego Bismarck tak parł do wojny, skoro Prusy miały przegrać.

Na cztery miesiące przed wybuchem Wojny Austriacko-Pruskiej Napoleon przeszedł od milczenia do głośnego wyrażania opinii. W lutym 1866 r., nakłaniając w efekcie do wojny, powiedział pruskiemu ambasadorowi w Paryżu, hrabiemu von der Golzowi:

„Proszę powiedzieć Królowi [Prus], że zawsze może liczyć na moją przyjaźń. Na wypadek konfliktu między Austrią i Prusami, zachowam całkowitą neutralność. Pragnę, by księstwa [Szlezwiku-Holsztynu] zostały ponownie wcielone do Prus ... Gdyby walka przybrała rozmiary dziś nie spodziewane jeszcze, przekonany jestem, że zawsze będę mógł osiągnąć porozumienie z Prusami, których interesy są w ogromnej większości zbieżne z interesami Francji, podczas gdy nie widzę żadnej płaszczyzny porozumienia z Austrią.”14

Czego tak naprawdę chciał Napoleon? Czy był przekonany o prawdopodobieństwie sytuacji patowej, która polepszyłaby jego pozycję przetargową? Wyraźnie miał nadzieję na jakieś ustępstwa ze strony Prus w zamian za swoją neutralność. Bismarck rozumiał tę grę. W zamian za zachowanie neutralności przez Napoleona deklarował życzliwą postawę wobec zajęcia przez Francję Belgii, co dodatkowo miałoby tę korzyść, że wplątałoby Francję w konflikt z Wielką Brytanią. Napoleon zapewne niezbyt poważnie potraktował tę ofertę, spodziewając się, że Prusy jednak przegrają tę wojnę. Bardziej chciał utrzymać Prusy na drodze do wojny, niż targować się o korzyści. Kilka lat póź-

121


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
• il corwiendrait de modifier 1 ordre des chapitres, de sorte qu au lieu des chapitres I, II, III,
Ul. 2. BOLESŁAW III KRZYWOUSTY (ż. ZBYSŁAWA). 121 Odnowiciela, dziada Bolesława Krzywoustego (II. 13
Ul. 2. BOLESŁAW III KRZYWOUSTY (ż. ZBYSŁAWA). 121 Odnowiciela, dziada Bolesława Krzywoustego (II. 13
Ili III tli i I tlili llllfl I : ? iii II fllH A s h i sil jlff IIH IJtf!i!hi slfU ł! t fi
Skan 150117 (6) § i J11 s 11 . Hi i-lfl i
622b3b4 111 iii gfin n 11 tli 11 ii ni aapflBgflBinaifaaa l i li lii I M i II JsSESjł£55 i 11 I >
P1080634 (2) 120 T Nowe i ~1 to ws*ystico, co w Badaniach II i III mówi się w obronie przedmio i jeg
57748 P1080634 (2) 120 T Nowe i ~1 to ws*ystico, co w Badaniach II i III mówi się w obronie przedmio
P1080634 (2) 120 T Nowe i ~1 to ws*ystico, co w Badaniach II i III mówi się w obronie przedmio i jeg
POŁĄCZ MIŁOŚĆ BOGA(1) bmp 4. Co jest wyrazem miłości Boga, do której jesteśmy wezwani w I, II i III
104,105 bmp ? Dyplomacja h i morzach. W epoce niepokojów wewnętrznych brytyjskie stosunki u i - w i
124,125 bmp Dyplomacja . -. ni.- i.ik tradycyjnych księstw, jak Królestwo Hanoweru. Napoleon I- , Im
140,141 bmp Dyplomacja I    ii państwa europejskie będą dążyły do przyjaźni z Francją
20,21 bmp Dyplomacja I u i K ii Pokojowej, jaskrawo uwidoczniły się różnice w dziejowych do-i.ulr/.
86,87 bmp Dyplomacja Zwycięzcy na Kongresie Wiedeńskim, podobnie jak. zwycięzcy w II Wojnie Światowe
STRUKTURA NUMERU OPIS I II III xxxx XXX XX Struktura numeru faktury dla Wydawnictw

więcej podobnych podstron