nienia historycznego, połączonego z interpretacją prawną i moralną. Niemniej pewna odległość czasu powstania kroniki od interesujących nas wydarzeń postuluje konieczność wzmocnienia przekazu Galla pośrednimi już tylko danymi, jakie można uzyskać z obcych źródeł wcześniejszych. .'TSanfe te właściwie poświadczają tylko jedno: wagą spra-wy Miecława jako kluczowego zagadnienia w polityce Ka-ygjmipryflj któremu wszystkie inne są podporządkowane; wy-'"kazante' jednak tego faktu pozwala postawić Miecława w roli „totalnego przeciwnika” piastowskiego księcia, podczas gdy wszystkich innych jego przeciwników różnią od niego tylko poszczególne, ważniejsze lub mniej ważne, sprawy sporne.
Tak więc z latopisów można wyraźnie wyczytać, że właśnie sprawa~Miecława stała się przyczyną tak ważnego i niepowtarzalnego kroku, jak decyzja małżeństwa z księżniczka ruską, połączona ze zobowiązaniem zwrotu ruskich jeń--ców250. Widocznie nagląca konieczność zapewnienia sobie pomocy przeciw Miecławowi przesłaniała wszystkie inne problemy związane z odbudową państwa. Do identycznych wniosków prowadzi analiza przekazu Rocznika ałtajskiego
0 traktacie miśnieńskim.
24 czerwca 1046 r. zjawiają się przed Henrykiem IH w Merseburgu „Bratizlao dux Boemorum, Kazmir Bolanio-rum, Zemuzil Bomeraniorum” ze „stosownymi darami’*. W pi^ć dni później król niemiecki w Miśni „conventionem secundo habens duces praefatos inter se pacifitavit”m. • Rozpoznanie stron w sporze jest jasne: jeden obóz stanowili książę czeski i pomorski, drugi Kazimierz Odnowiciel. Stroną inicjującą konflikt mogli być tylko przeciwnicy Kazimierza, on sam bowiem, po pokoju ratyzbońskim nie mógł odważyć się na zaczepienie państwa czeskiego, mając nie dokończoną jeszcze wojnę z Miecławem. W obliczu groźnej walki na trzech frontach Mieszkowic musiał odwołać się do Henryka, który podjął się pogodzenia go z dwoma (ale tylko z dwoma!) przeciwnikami. Miecława, o którym dowodnie wiemy, że jeszcze w roku następnym toczył walkę z Kazimierzem, nie było w Merseburgu i Miśni, co jest tym
*M „V- sl 2e vremena vdast* Jaroslav- sestru svoJu za Kazlmira
1 v- ta 16ta obidjaaSe Moislav- Kazimira. I chodi Jaroslav- na MazovSa-ny_ 1 pokori ja Kazlmiru” (wg rekonstrukcji zamieszczonej na s. 130—131).
SI Annales Altabenses, s. 47. .
dziwniejsze, że znamy fakt jego przymierza z Pomorzem; Widocznie albo odmówił przybycia, albo też chodziło o jego izolację. Warunki traktatu są łatwe do rozszyfrowania: Kazimierz musiał, raz jeszcze, .potwierdzić nabytki czeskie w Polsce. oraz uznać niezależność księstwa pomorskiego. Pierwszy warunek wynika z przekazów tegoż' Rocznika ałtajskiego z lat 1041 i 1050232, drugi — z równorzędnego traktowania wszystkich trzech partnerów na dworze króla niemieckiego, W zamian książęta czeski i pomorski musieli zobowiązać się do zaprzestania kroków nieprzyjacielskich! wobec Kazimierza. Następnego roku rusza polsko-juska wyprawa na Miecława, któremu za późno przychodzą w pomoc Pomorzanie, w ostatniej widocznie chwili zdecydowani ha^zerwanie traktatu. Związek między wypadkami z 1046 i 1047 r. narzuca się nieodparcie 233. Zagrożony Kazimierz poświęca swe prawa do Śląska i Pomorza, byleby uzyskać rozstrzygniecie w wojnie mazowieckiej,.wyraźnie dla niego najważniejszej. Ustępstwa dla Brzetysława i „Zemuzila” mogły się znaleźć, dla Miecława nie. Konflikt z tym. ostatnim dotyczył widocznie innej płaszczyzny niż z pozostałymi przeciwnikami. Dążący do niezależności swej dzielnicy przypuszczalny eks-wielmoża, a obecnie książę, „Zemuzil”, uzyskuje swój cel. Osłabienie państwa Kazimierza. przez odseparowanie od niego także i Mazowsza byłoby z pewnością mile widziane i przez obu kontrahentów Mieszkowica, i chyba przez niemieckiego rozjemcę, dla którego precedens „Zemuzila”, w tej sytuacji niewątpliwie nowego wasala, nie mógł nie wydawać się korzystnym. Kazimierz zaś pod naciskiem wyjątkowo ciężkiego* położenia mógł być zmuszony do pójścia na wszelkie ustępstwa, z wyjątkiem jednego — utraty panowaniaz34. Chyba dlatego właśnie wojna z Miec-ławem musiała trwać dalej, a jego izolacja była wielkim sukcesem piastowskiego księcia, bez względu na poniesione * przy tym ofiary.
Wiele do myślenia daje także inna relacja Annales Alta-henses. fra zjeździe w Goslarze, na Boże Narodzenie 1042 r., Henryk III przyjął Brzetysława czeskiego oraz poselstwo
m W odniesieniu do przymierza mazowiecko-pomorskiego dostrzegł go Już R. Gródecki, D2ieje Polaki, s. 92.
234 Sytuację Kazimierza pogarszał fakt, że jego ruski sprzymierzeniec pozostawał wówczas w wojnie z Bizancjum (zob. rozdz, VI).
89