26 1. Patologia społeczna
Relatywizm wymusza wreszcie refleksyjność. Stanowi lepszą ochronę przed schematycznym myśleniem o tym, co dobre i zle, przed wykorzystywaniem gotowych recept w rozwiązywaniu własnych problemów egzystencjalnych, przed przerzucaniem własnej odpowiedzialności na innych. Badania pokazują, że osoby odznaczające się wyższym poziomem inteligencji refleksyjnej, zwanej także przez Wygotskiego dojrzałością myślenia, rzadziej zachowują się w sposób destruktywny, ale też, co trzeba dodać, są bardziej narażone na agresywne działanie ze strony innych. Na przykład badania, opublikowane przez Malaisę Rauste von Wright (1993), przeprowadzone w grupie dorastających dziewcząt i chłopców (w wieku 15-16 lat) wykazały, że jednym z istotnych wyznaczników niższej agresywności badanych jest umiejętność powstrzymania się od zachowań rutynowych, nawykowych. Autorka umiejętność tę określiła mianem inteligencji refleksyjnej. Jednocześnie badaczka wskazała na lepszą umiejętność adaptacji jednostek, które mają wyższy poziom inteligencji refleksyjnej w sytuacjach społecznie złożonych, co w epoce globalizacji współczesnego świata może okazać się wartością nie do przecenienia.
Do podobnych wniosków doszła dużo wcześniej Ossowska, powołując się na doniesienia S. Putneya, któiy postanowił odpowiedzieć na pytanie, czy bardziej anomij-ni są relatywiści etyczni, czy absolutyści. Badania przeprowadzono w dwóch grupach studentów, których wcześniej wyłoniono, stosując odpowiednią technikę diagnostyczną uwzględniającą skrajne nasilenie postaw relatywistycznych i absolutystycznych. Jako typowe dla osobowości anomijnej uznano:
• trudność w ocenianiu czynów własnych,
• robienie wielu wyjątków w zasadach etycznych,
• znaczącą rozbieżność między wyznawanymi normami a zachowaniem skłonności do odrzucania norm w ogóle.
Rezultaty badań nie ujawniły różnic statystycznie istotnych między porównywanymi grupami w zakresie natężenia cech anomijnych (Ossowska, 1970).
Wreszcie na koniec warto zwrócić uwagę na pewien akcent optymistyczny. Otóż badania Piageta wykazały, że nie ma większego znaczenia dla skrupulatności przestrzegania norm świadomość ich umowności, nawet wówczas, kiedy te normy formułowane są na bieżąco, a jednostka sama uczestniczy w ich tworzeniu (np. w grach). Thk naprawdę o ich przestrzeganiu decyduje osobiste zaangażowanie (za: Ossowska, ibidem). Co prawda badaniom tym zarzuca się wiele błędów metodologicznych, ale potwierdzają one doniesienia psychologów społecznych, którzy zauważyli, że w relacjach interpersonalnych człowiek posługuje się przede wszystkim kodem emocjonalnym. Wszak powszechnie wiadomo, jak wielkie znaczenie dla kształtowania nawyków jednostki zarówno tych pożądanych, jak i piętnowanych mają wzmocnienia emocjonalne. Ilitaj akurat zarówno relatywiści, jak i iygoryści nie różnią się tak bardzo między sobą.
mi liii
Istnieje wiele koncepcji próbujących wyjaśnić przyczyny patologii zarówno jednostki w grupie, jak i grupy. Poruszone w tym rozdziale socjologiczne koncepcje dewiacji skoncentrowane są na zjawiskach makrospołecznych, szukaniu przyczyn patologicznych zachowań ludzi w tej sferze ludzkich działań, która wiąże się z funkcjonowaniem w grupach, strukturach, w określonej przestrzeni kulturowej. Nie wdając się w szczegółową rejestrację poszczególnych koncepcji, ponieważ problem ten jest już wnikliwie opracowany w polskiej literaturze (np. zob. Podgórecki, 1969; Lernell, 1973; Sułek, 1979; Krzemiński, 1986; Hołda, Welcz, 1983; Siemaszko, 1993; Hołyst, 1999, Szacki, 2002), zostaną zaprezentowane tu koncepcje najbardziej aktualne lub takie, które oparły się próbie czasu i stanowią ważny element wiedzy o patologii. Wydaje się, że najważniejsze z nich to:
• teoria anomii - dewiacja jako efekt niedostatecznej kontroli społecznej,
• teoria stygmatyzacji, teoria neutralizacji - dewiacja jako konsekwencja nadużycia kontroli społecznej,
• teoria zróżnicowanych powiązań - dewiacja jako zachowanie wyuczone,
• teoria Hirscha - dewiacja jako konsekwencja zaburzenia więzi społecznych,
• koncepcja ponownego przemyślenia Ferscha - dewiacja jako wybór jednostki. Celowo pominięto natomiast psychologiczne koncepcje dewiacji, nie dlatego że uznano je za mniej istotne, wręcz przeciwnie. Autorka jest głęboko przekonana, że nie można zrozumieć natury dewiacji bez przeanalizowania czynników intrapsychicz-nych z taką samą uwagą jak procesów socjologicznych. Ten aspekt opisu dewiacji wymaga jednak zindywidualizowanego podejścia. Dlatego psychologiczne korzenie patologii omawiane są w rozdziałach dotyczących konkretnych zjawisk dewiacyjnych.
Klasyczna teoria anomii sformułowana przez Durkheima w 1930 r. jest przykładem poszukiwania źródeł patologii w niedoskonałości natury człowieka, ale żeby owa niedoskonałość mogła się ujawnić, musi zawieść społeczny system kontroli normatyw-