łC. opowiada dzieciom biblijną perykopę o spotkaniu Jezusa z niewidomym — Mk 10,48-52. Dla większej dynamiki K. włącza do opowiadania dzieci.
Bartymeusz był człowiekiem niewidomym. Było mu bardzo źle na świecie. Nie widział słońca, drzew, kwiatów, ptaków. Nie widział swoich najbliższych. Przed jego oczami była noc. Chodząc często potykał się o kamienie. Codziennie czekał, aby ktoś przyszedł mu z pomocą. Z tej ciemnej nocy nikt nie potrafił go wyprowadzić. Pewnego razu dowiedział się, że w jego mieście przebywa Pan Jezus.