Top 57 bmp

Top 57 bmp



mulacji rozwoju, a tym samym są szkodliwe z praktycznego punktu widzenia.

J7 Przedstawione poglądy nie są odosobnione i ostatnio, coraz więcej psychologów oraz pedagogów podejmuje badania nad.możliwościami i warunkami wczesnej stymulacji rozwoju zdolności umysłowych. Jest rzeczą naturalną, iż za punkt wyjśria-bierze się w takich badaniach zgromadzone wcześniej materiały biograficzne, obrazujące przebieg dzieciństwa wybitnych postaci ze świata sztuki, nauki, techmkj/fW. Fowler dokonał analizy tych materiałów pod kątem warunków pobudzających rozwój zdolności. Jego wyniki są w wielu punktach zbieżne z rezultatami Presseya./ Dotyczą jednak całej populacji jednostek twórczych, podczas gdy Pressey miał ńa uwadze tylko wybitnych muzyków. Fowler1 2 stwierdza, iż dla dzieciństwa wybitnych później twórców i w ogóle dzieci przedwcześnie rozwiniętych intelektualnie znamienny jest następujący kompleks warunków, stymulujących rozwój*:

1.    Wczesne rozpoczęcie przez otoczenie pobudzania rozwoju umysłowego. Wyraża się ono w uczeniu pewnych reakcji na długo przed okresem uznanym powszechnie zaodpowiednj|(Franciszek Gabon3 mając 12 miesięcy znal już duże litery alfabetu, w wieku 4 lat umiał dobrze czytać, pisać i rachować, był zaawansowany w znajomości łaciny i początków francuskiego).

2.    Pobudzanie intensywne, często w postaci regularnych, krótkich „lekcji”, odbywanych nieraz kilka razy dziennie.}

3.    Pobudzanie długotrwałe, wieloletnie, obejmujące nieraz całe dzieciństwo i młodość.)Fowler stwierdza wprost: „Galton, John Stńart Mili, Mozart i inni, u których rozwinęły się wybitne uzdolnienia, spędzili faktycznie całe swe dzieciństwo na intensywnym uczeniu się”.

4.    W pobudzaniu tym kładziono duży nacisk na uczenie symboli i wypowiadanie się za ich pomocą (język mówiony, język matematyki, muzyki). Miało to zapewne specjalnie korzystny wpływ na rozwój myślenia, bowiem język odgrywa olbrzymią rolę w kształtowaniu tego procesuj

5. „Prywatnym” nauczycielem wybitnych intelektualnie osobistości była zazwyczaj osoba o starannym wykształceniu lub nawet nieprzeciętnym umyśle, obdarzona wyjątkową umiejętnością instruowania. Mógł to być np. ojciec, matka lub ktoś ze starszego rodzeństwa (zapaloną wychowawczynią Galtona była jego starsza siostra).

; 6. Stosowano różnorodne metody kształcenia, lecz dominował w nich bezpośredni, osobisty kontakt nauczyciela z wychowankiem. Ważną cechą tych metod było skuteczne rozbudzanie i utrwalanie zainteresowań.

7. Otoczenie dziecka ceniło wysoko wartości kńlturalne, co stanowiło także bardzo korzystny warunek rozwoju. '

W. Fowler wskazuje, iż przedstawione warunki prowadziły do ograniczenia kontaktów dziecka z rówieśnikami na rzecz bardziej kształcących interakcji z dorosłymi „instruktorami”: „(...) powodzenie tych historycznych fenomenów, które były czasem uważane za wynik nieformalnych eksperymentów, wynikało często z faktycznego odseparowania dziecka od udziału w zabawach z rówieśnikami w okresie dzieciństwa^ jak to było w przypadku Johna Stuarta Milla, Karola Wittego i wielu innych”.

Klasyczną ilustracją wywodów Presseya i Fowlera jest historia dzieciństwa wspomnianego już Johna Stuarta Milla (1806—1873), wybitnego angielskiego filozofa i ekonomisty. Jego edukacją do 14 roku życia kierował osobiście ojciec, James Mili, ekonomista i filozof w jednej osobie. J; Mili pragnął wychowań swego pierworodnego syna na filozofa i ekonomistę. Edukacja rozpoczęła się nauką greki, gdy John Stuart miał 3 lata. W wieku, który dziś nazywamy przedszkolnym, zaczął on studiować klasyczną literaturę grecką, czytać dzieła historyczne i filozoficzne. Mając tyle lat, ile sobie Uczą nasze dzieci przystępując do czytania elementarza, cźytał w oryginale Platona, Skończywszy 8 lat zaczął się uczyć łaciny i algebry.

■^Podczas codziennych porannych spacerów zdawał ojcu sprawę z przeczytanej poprzedniego dnia lektury. Codzienne rozmowy z ojcem ną tematy naukowe, filozoficzne i polityczne były, obok studiowania wielu dzieł, szczególnie istotnym elementem edukacji Johna Stuarta.

W wieku ucznia naszej szkoły podstawowej, zachęcany przez ojca, lubował się przez wiele lat pisaniem dzidek historycznych będących kompilacjami, prac różnych autorów. Na żądanie ojca ćwiczył się także w pisaniu wierszy, robił to jednak niechętnie.

119

1

W. Fowler: Rola oddziaływań zewnętrznych w uczeniu się wpływającym na rozwój we wczesnym dzieciństwie., .Psychologia Wy chowa wcza>J, 1967, nr 3 i 4.

2

4 Autor nie wyraża liczbowo, jak często ten kompleks udało się ściśle stwierdzić. Z tego co wiemy z rozdziału poprzedniego i co powiemy dalej na temat przypadków kompensowania jednych czynników przez inne wolno wnosić, iż przynajmniej niektóre elementy wyliczone przez Fowlera bywają z powodzeniem zastępowane przez inne czynniki, stymulujące rozwój twórczej osobowości.

3

Wybitny przyrodnik o wielostronnym dorobku, spokrewniony z K, Darwinem. Pionier biometrii i twórca eugeniłd (1822—1911).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Konkurencyjność gospodarki0001 bmp 200 gospodarczej, a tym samym polepszenia pozycji konkurencyjnej
Top 57 BMP cxti BIBLIOGRAFIA Towarzystwa Naukowego Warszawskiego», Wydział Języko-. znawstwa i Liter
Top 57 BMP cxti BIBLIOGRAFIA Towarzystwa Naukowego Warszawskiego», Wydział Języko-. znawstwa i Liter
skanuj0045 bmp 5. Zarządzanie rozwojem terytorialnym 45 Jak pokazuje praktyka amerykańska26, rozwój
4.    W tym samym miejscu, i w tym samym czasie, na praktykach mogą przebywać ty
img125 (2) tiomostRsuauyu i szkodliwe / psychologicznego punktu widzenia są teorie propagowane przez
scan0157 252 Istotne, z praktycznego punktu widzenia, drobnoustroje są bezwzględnymi chemolitoautotr
DSCF5005 tym bardziej zasadne, że w praktyce państw zachodnich uwzglę^ nia się nie tylko ten persone
Pora do przedszkola[agaj]23 Opowieść dla Jasia:o tym, że mamie można wszystko powiedzieć Jaś wr
62743 strona2 (2) Urządzamy akwarium morskie Z praktycznego punktu widzenia, ten rozdział powinien

więcej podobnych podstron