i JMBt |
a w | |
If ?l | ||
flajjjte* |
struowany później na wzór 34. Dzięki temu żołnierze wyposażonego w wozy wz. 29 dywizjonu pancernego Mazowieckiej Brygady Kawalerii mogli w wojnie 1939 roku poszczycić się niejednym sukcesem, zapisując m.in. na swoim koncie około 5 procent niemieckich wozów bojowych, zniszczonych we wrześniu przez wszystkie oddziały pancerne Wojska Polskiego.
Samochody pancerne były przedwojennej polskiej armii swego rodzaju kopciuszkiem. W związku z długoletnim nastawieniem planowania strategicznego na wschód i przewidywanymi wobec tego działaniami na obszarach o rzadkiej sieci dróg bitych nie rozwijano tego rodzaju sprzętu, a istniejące wozy zamierzano pozostawić w służbie tylko do czasu zastąpienia ich przez opracowywane nowe typy
czołgów rozpoznawczych. Dlatego też w 1939 roku obydwa posiadane typy samochodów pancernych nic odpowiadały już potrzebom współczesnego pola walki.
Omawiany tu samochód pancerny wzór 1929, jak- j kol wiek powolny i nie mogący poruszać się w terenie, był jednak lepiej uzbrojony i opancerzony niż — przeważający liczebnie w oddziałach broni pancernej — samochód wzór 28, przekon
Powstanie samochodu pancernego wz. 29 związane jest ściśle z początkami rozwoju przemysłu motoryzacyjnego w Polsce. Istniejące w Warszawie od 1893 roku Towarzystwo Udziałowe Produkcji Armatur przystąpiło w 1902 roku do wytwarzania silników spalinowych, co stało się wkrótce podstawową dziedziną jego działalności. Ta zmiana profilu — jak i fascynacja wydawanymi właśnie dziełami Sienkiewicza — spowodowały zmianę nazwy firmy na Specjalną Fabrykę Armatur i Motorów Ursus, a imię sienkiewiczowskiego bohatera do dziś patronuje jednej z najważniejszych gałęzi naszego przemysłu motoryzacyjnego. W 1910 roku zakłady przeniesiono z ul. Siennej do nowych, obszernych hal u zbiegu Wolskiej i Szczęśliwickicj, gdzie do wybuchu I wojny światowej produkowano silniki o mocy dochodzącej do 600 KM.
Podczas wojny 1920 roku urządzono tu zakłady naprawcze samochodów wojskowych, a zdobyte przy tym doświadczenia stały się zapewne powodem powierzenia zakładom zlecenia na wykonanie 1050 półciężarowych samochodów marki SPA (Societa Piemonlese Automobili) oraz ciężarowych Berlietów, które na początku lat dwudziestych wygrały konkurs rozpisany przez Ministerstwo Spraw Wojskowych. W 1924 roku zawarto odpowiednią umowę i, po uzyskaniu od Banku Gospodarstwa Krajowego kredytów oraz nabyciu praw licencyjnych, firma — przekształcona teraz w spółkę akcyjną pod nazwą Zakłady Mechaniczne Ursus — przystąpiła do wznoszenia nowej wytwórni na polach podwarszawskiej wsi Czechowice.
Na powierzchni 10 hektarów stanęły do 1926 roku: hala montażowa, odlewnie żeliwa i metali kolorowych, budynek administracyjny oraz szereg obiektów pomocniczych. Załoga zakładu liczyła 500 osób, by w następnych latach wzrosnąć do 1200. Początkowo sprowadzano z Francji i Wioch podwozia, na których montowano kabiny kierowców i skrzynie ładunkowe. Po takim okarosowaniu 400 Berlietów zrezygnowano z ich seryjnego wytwarzania, koncentrując się na
1