128 Aspekty mitu
Hymn o Perle ma ciąg dalszy („szata chwały” porzucona przez Księcia i odnaleziona przez niego podczas powrotu), który nie jest jednak istotny z punktu widzenia naszych rozważań. Dodajmy jeszcze, że wątek wygnania, niewoli w obcym kraju oraz postać wysłannika, który budzi więźnia i skłania do powrotu, odnaleźć można także w niewielkim dziele Sohrawar-diego Recit del’e.xil Occidental. Niezależnie od tego, jakie jest pochodzenie tego mitu (najprawdopodobniej pochodzi on z terenu Iranu), niewątpliwym walorem Hymnu o Perle jest przedstawienie w formie dramatycznej kilku najbardziej popularnych motywów gnostyckich. Hans Jonas, analizując w swojej niedawno wydanej książce symbolikę i metafory typowo gnostyckie, położył nacisk na doniosłość tematyki „upadku, uwięzienia, zaniechania, nostalgii, ospałości, snu oraz upojenia alkoholem”1 2. Nie będziemy powtarzać tutaj tego, co zostałojuż powiedziane w tym obszernym opracowaniu, przytoczmy jednak kilka szczególnie sugestywnych przykładów.
Zwracając się ku Materii „i płonąc żądzą poznania ciała”, dusza zapomina o własnej tożsamości. Oto jakimi słowami El Chatibi przedstawia wierzenia Haranitów3: „Zapomniała ona o swoim przyrodzimym miejscu, swoim prawdziwym środku, swoim wiecznym bycie”. Według gnostyków ludzie nie tylko śpią, ale także lubią spać. „Dlaczego wciąż kochacie sen i utykacie z tymi, co utykają?” — pyta Gluza4''. „Niechaj ci, którzy słyszą, obudzą się z ciężkiego snu” napisano w Apokryfie Jancz5. Identyczny motyw spotkać można w kosmogonii ma-nichejskiej, jaką przekazał nam Teodor bar Konai: „Jezus Świetlisty zstąpił ku niewinnemu Adamowi i obudził go ze snu śmiertelnego, aby stał się wolny...”6 Niewiedza i sen przedstawiane są również jako „zamroczenie alkoholem”. Ewangelia Prawdy porównuje tego, „kto posiada Gnozę”, z „kimś, kto po okresie pijaństwa powraca do umiarkowania i odnalazłszy samego siebie, znowu może powiedzieć, iż jest sobą”7, Gluza zaś opowiada, jak Adam „przebudził się ze snu i podniósł oczy ku miejscu światła”8.
Całkowicie słuszna wydaje się uwaga Jonasa, że egzystencja ziemska z jednej strony określana jest jako „zaniedbanie”, „trwoga”, „nostalgia”, z drugiej zaś opisywana bywa jako „sen”, „zamroczenie alkoholem” i „zapomnienie”, „co znaczy, że nadano jej Cieśli wykluczymy «zamroczenie alkohoiem») wszystkie cechy, które w epokach wcześniejszych przypisywano kondycji zmarłego w świecie podziemi’'9. „Wysłannik”, który „budzi” człowieka ze snu, przynosi mu zarazem „Życie” i „zbawienie”. „Jam jest głosem, który budzi ze snu w Eonie nocy” — zaczyna się pewien tekst gnostycki utrwalony w pismach Hipolita10. Przebudzenie równoznaczne jest z anamnesis, odkryciem na nowo prawdziwej tożsamości duszy, to znaczy roz-poznaniem jej niebiańskiego rodowodu. Dopiero po przebudzeniu człowieka „wysłannik” wyjawia mu obietnicę odkupienia i wreszcie poucza, jak ma się zachowywać w Świecie11. „Otrząśnij się z pijaństwa, w którym usnąłeś, obudź się i przypatrz mi!” — napisane jest w tekście manichejskim z Turfan12. W innym zaś: „Obudź się, duszo
nische Hintergrund der Gnosis, „Zeitsclirift fur Religions- und Geistesgeschichte”, t. IV/1952, s. I 11 i nast.
2f! H. Corbin, LHomme de Lumiere dans le Soujisme iranien (w dziele zbiorowym Ombre et Lumiere, Paris 1961, s. 137-257), s. 154 i nast., tu znajdują się także wskazówki bibliograficzne do prac wcześniejszych
H. Jonas, The Gnostic Religion, Boston 1958, s. 62 i nast.
Tamże, s. 63
Cytowane przez Jonasa, tamże, s. 70.
J. Dorcssc, Les Lirres secrets des Gnostiąues d'Eg\pte, Paris 1958, t. l,s. 227.
Cumont, Recherches sur le manicheisme: I. La cosmogonie manicheenne d’apres Theodore bar Khonai, Bruxelles 1908, s. 46 i nast.; Doresse, Les Livres secrets des Gnostiques d 'Egypte, dz. cyt., 1.1, s. 235 i nast.
Jonas, The Gnostic Religion, dz. cyt., s. 71.
Tamże, s. 74.
Tamże, s. 68.
Ref Italio omnium haeresium V, 14, 1.
Jonas, The Gnostic Religion, dz. cyt., s. 23.
Tamże, s. 83.