nimi testami i okazało się, że dzieci te miały objawy nadwrażliwości na dotyk, nazywane czasem obronnością dotykową. Podczas terapii, której zostały poddane, stopniowo przezwyciężały swoje nieprzyjemne odczucia. Z czasem zaczęły lubić uściski, przytulanie i kołysanie.”
„Agata, przecież ty pracujesz z dziećmi mającymi problemy w uczeniu się, w koordynacji ruchów. Czy i mój Marek będzie miał w przyszłości takie problemy?” - spytała przestraszona Maria.
„Niekoniecznie. Nasz układ nerwowy reaguje w różny sposób. Skóra, będąc jego zewnętrzną reprezentacją, jest u niektórych niemowląt i dzieci bardziej wrażliwa niż u innych. Nie martwmy się o dalsze konsekwencje tego faktu, czy wpłynie to w jakikolwiek sposób na naukę w szkole, którą Marek rozpocznie za ładnych kilka lat. Istotne jest, co możemy zrobić TERAZ.”
„Teraz chciałabym po prostu móc nadal karmić mojego synka piersią i przytulać go. Czy możesz mi w tym pomóc?” - w głosie Marii było oczekiwanie i nadzieja.
„Moje wcześniejsze doświadczenia z wieloma dziećmi dowodzą, że nie ma przeszkód, byś nadal karmiła Marka, bo najprawdopodobniej masz dość pokarmu.”
„Ale on mnie wręcz odpycha!” - płakała w słuchawkę Maria.
Agata uspokajała ją: ,^Przede wszystkim uwierz, że między tobą i Markiem istnieje serdeczna więź. Wcale nie jest tak, że twój synek cię nie lubi! Po prostu jego młodziutki system nerwowy źle toleruje równoczesne delikatne dotykanie i przytulanie do twojego ciała.”
„Cóż więc mam robić?” - spytała Maria.
„Pomiędzy karmieniami, np. wtedy, gdy zmieniasz mu pieluszki, i jeszcze kilka razy w ciągu dnia, delikatnie i zarazem zdecydowanie pogłaszcz jego buzię, główkę, ręce, dłonie, nóżki i stopy. Nie „przedawkuj” tego. Wystarczy kilka ruchów twoich rąk po każdej części ciała. Pomocne może być także kołysanie go. Kołysz się wraz z nim na bujanym fotelu. Wstań, otocz go ramionami i pobujaj na boki. Możesz też umieścić Marka w kocyku i trzymając mocno nogi podrzucać go delikatnie w górę. Bądź przy tym ostrożna i uważaj na główkę dziecka. Wiesz Mario, są to wszystko naturalne ruchy, które taka kochająca matka, jak ty wykonuje w swoich kontaktach z dzieckiem, ale równocześnie mają one działanie terapeutyczne. Wielkokrotnie w ciągu dnia głaskanie twoją ręką lub miękką tkaniną pomoże od wrażliwie skórę Marka. Pomoże mu rozwinąć lepiej zintegrowany system czuciowy i ruchowy.”
61