18 Praktyczna stylistyka - podstawowe zagadnienia
przejawów woli przez jednych uczestników zdarzenia komunikacyjnego drugim. Jest to więc, najogólniej ujmując, proces porozumiewania się. Zarówno sytuacja klasy szkolnej, skupiającej uczniów i nauczycieli, jak i lamów' prasy, pośredniczących między dziennikarzami i rzeszą czytelników, czy wreszcie działu kadr w jakiejkolwiek instytucji, gdzie spotykają się jej pracownicy oraz kandydaci do pracy - stwarzają możliwość komunikowania się osób odgrywających w tychże sytuacjach określone role.
Komunikacja nie jest jednak wyłącznym przywilejem gatunku ludzkiego. Uczeni prowadzą od lal fascynujące badania nad systemami porozumiewania się różnych gatunków zwierząt: pszczół, cykad, ptaków, delfinów, koczkodanów, szympansów1. Pojęcie komunikacji możemy więc rozumieć bardzo szeroko - jako porozumiewanie się istot żywych (włączając do nich także bohaterów wierzeń religijnych i ludzkiej imaginacji: duchy, bóstwa, fantastyczne stwory). W obrębie tak zakreślonej komunikacji da się wydzielić jej podtyp: komunikację międzyludzką, czyli porozumiewanie się ludzi (i istot do nich podobnych) między sobą. Ponieważ jednak ludzie porozumiewają się ze sobą na różne sposoby, wykorzystując różne środki, komunikacja międzyludzka jest także wewnętrznie zróżnicowana. Kiedy na przykład zakochani patrzą na siebie pełnym miłości spojrzeniem, nie potrzeba im słów, by wyrazić uczucia. Gdy matka przytula do siebie płaczące dziecko, jej dotyk i bliskość wystarczają, by niemowlę zrozumiało, że jest bezpieczne i zaczęło się uśmiechać. Kiedy pacjent siedzący na fotelu dentystycznym zaczyna wykrzywiać twarz i niecierpliwie się kręcić albo krzyczy wniebogłosy, lekarz nie musi pytać, czy go boli. Tak więc spojrzenie, grymas twarzy, uśmiech, płacz, krzyk i ruchy całego ciała mogą służyć porozumiewaniu się ludzi2 3. Taką komunikację nazwiemy komunikacją pozajęzykową (pozawerbalną). Występuje ona także w pewnym zakresie u zwierząt (np. gesty, mimika, okrzyki, postawa ciała w porozumiewaniu się małp człekokształtnych). To jednak, co najbardziej typowe dla gatunku ludzkiego, to wykorzystanie rozwiniętych systemów językowych w celach komunikacji. Kiedy dwoje ludzi (lub większe zbiorowości) posługuje się znanym obydwu językiem (polskim, angielskim, rosyjskim lub innym), aby przekazać sobie myśli, uczucia, akty woli, mamy wtedy do czynienia z komunikacją językową. Często dzieje się tak, że proces porozumiewania się za pomocą języka jest równocześnie wspomagany znakami płynącymi z wyrazu twarzy, spojrzenia, gestykulacji osoby mówiącej, zatem w wersji mówionej komunikacja bywa współtworzona przez sygnały językowe i pozajęzykowe. Za najczystszy natomiast przykład komunikacji językowej, oparty wyłącznie na języku, należałoby uznać porozumiewanie się za pomocą tekstów pisanych, w nich bowiem wszelkie sygnały mimiczne, gestykulacyjne, dźwiękowe iip. muszą zostać przełożone na znaki języka [zob. odmiana mówiona i pisana języka, rozdział 3.; też: Nieckula, 1992].
Omówione zależności między różnymi rodzajami komunikacji obrazuje rysunek 1.1.
Rys. 1.1.
W badaniach nad komunikacją językową wydziela się jako jej podstawowe jednostki akty komunikacji językowej, czyli czynności użycia języka w funkcji komunikatywnej. Urszula Żydek-Bednarczuk definiuje
Zobacz w książce Jean Ailchison Ssak, który mówi [Aitchison 1991] rozdział 2.: „Zwie
rzęta, które próbują mówić. Czy język należy wyłącznie do ludzi?”
Podobnie zresztą jak strój i biżuteria, które w polskich warunkach mogą komunikować stan cywilny właściciela (komża jako sygnał stanu kapłańskiego, habit - zakonnego, obrączka - małżeńskiego) albo zaistnienie ważnych zdarzeń w życiu człowieka (czarny strój noszony na znak żałoby po kimś bliskim). Zauważmy, że wartość komunikacyjną mają różne elementy kultury, na co zwraca uwagę Edward Hall, przywołując w książce Bezgłośny język wiele ciekawych przykładów nieporozumień wynikłych ze zderzenia kultur i różniących je języków gestów, zachowań, symboli i sytuacji [Hall 1987].