P1260073

P1260073



67. Wrocław. Katedra. Kapitel służki chóru

pór jest bardziej archaiczna. Jednakże z tym „starszym” typem podpór wcale nie kojarzy się najwcześniejszy, czy też najbardziej archaiczny typ ornamentyki.

W sposobie przedstawiania roślinności w dekoracji kapitelowej zasadniczy przełom nastąpił w latach czterdziestych XIII wieku, a ważny udział w tym przełomie miała dekoracja kapiteli w Sain-te-Chapelle w Paryżu. Wprowadzono wówczas na-turalistyczny modus przedstawiania roślinności. W architekturze wczesnogotyckiej i klasycznej dominującą formę stanowił kapitel kielichowo-pączkowy46. Takie też kapitele pojawiają się w nawie południowej obejścia chóru katedry wrocławskiej. Gdyby szukać zgodności podobnego zaawansowania stylowego struktury architektonicznej i dekoracji kapitelowej, to bez wątpienia reprezentują ją w znacznie większym stopniu służki północnej, a nie południowej nawy obejścia. Zgodność stylistyczną nowoczesnej struktury architektonicznej z najbardziej zaawansowanym typem dekoracji roślinnej nie pozwala zgodzić się z opinią H. Tin-telnota o wcześniejszym powstaniu nawy południowej. Inaczej musielibyśmy przyjąć, że w obejściu chóru katedry wrocławskiej w skróconym czasie dokonało się powtórzenie rozwoju średniowiecznej dekoracji kapitelowej.

Katedra wrocławska nie prezentuje stylistycznej jednolitości; przy całości o dominujących cechach wczesnogotyckich pojawiają się detale nawet bardziej w typie rayonnant niż klasyczne. Detale te nie są w stanie przełamać całościowo dominującego wczesnogotyckiego charakteru budowli. Ta stylistyczna niejednorodność jest zrozumiała w przypadku katedry wrocławskiej, która rozpoczyna na Śląsku nową architekturę. Jest to nowa architektura w równej mierze wtedy, gdy jest wczesnogo-tycka, klasyczna, czy rayonannt lub gdy stanowi kompilację wszystkich tych elementów. We Wrocławiu w 1244 roku formy każdej z wymienionych faz mąją nieledwie ten sam walor nowości.

Logika stylistycznego rozwoju, i to zarówno w przejściu z romanizmu do gotyku, jak i w przechodzeniu przez poszczególne fazy rozwojowe gotyku, ma miejsce przede wszystkim w środowisku architektonicznie twórczym, jakim było Ile--de-France. Oddalenie i opóźnienie w stosunku do tego centrum powoduje, że stylistyczna czystość nie jest przestrzegana, możliwa bowiem jest tylko w dwóch skrąjnych sytuacjach: awangardowości, którą osiągnąć można wyłącznie poprzez silny bezpośredni kontakt z aktualnym centrum, lub też stylistycznej jednolitości na zasadzie anachroniczności i izolacjonizmu wobec aktualnych tendencji w środowisku przodującym. Ten drugi przypadek zachodzi wówczas, gdy miał miejsce wcześniejszy wpływ z centrum na terytorium peryferyczne. który następnie, bez kontaktu ze swym środowiskiem macierzystym, wywołuje kolejne naśladownictwa, popadając z biegiem czasu w coraz większy anachronizm.

68. Wrocław Katedra. Nawa północna obejłcia po zniszczeniu sklepień

Forma ogólna w zestawieniu z detalem architektonicznym i rzeźbiarskim katedry wrocławskiej wyznaczają jej naturalne niejako dla jej czasu powstania miejsce: nie jest to dzieło stylistycznie jednolite, ponieważ nie jest ani skrąjnie awangardowe, ani też całkowicie odizolowane od przemian artystycznych, jakie zachodzą w środowiskach przodąjących w czasie tworzenia projektu i następnie jego realizacji. Formę katedry wrocławskiej w jej cechach ogólnych, jak i najbardziej szczegółowych, widzieć trzeba jako powstałą na drodze krzyżowania się różnych impulsów, w swej przewadze gotyckich, ale nie wolnych też od wpływów rozwiniętej architektury późnoromańskiej.

Jak sądzę, dobrze ilustruje tę jednoczesność stylistycznie różnych impulsów kapitel służki wysokiego chóru katedry we Wrocławiu z motywem ptaków dziobiących winne grona. Hans Tintelnot zwrócił uwagę, że motyw ten zaczerpnięty został z dekoracji kapiteli obejścia chóru katedry magdeburskiej47. Tam jednak ptaki związane są z bardziej demonicznym charakterem całej dekoracji; jeden z ptaków przygniótł właśnie mniejszego ptaka swoimi potężnymi szponami i za chwilę zacznie go rozszarpywać. Jest to więc ptak drapieżny. Ten jakby dramatyczny moment z życia ptaków we wrocławskim chórze przekształcony został w scenę bardziej naturalną, nie tak dramatyczną: stadko drobnych ptaków obsiadło krzak winnej latorośli, by pożywić się jesiennymi, dojrzałymi już winnymi gronami. Jest możliwe, że rzeźbiarz działający we Wrocławiu znał rzeźbę magdeburską i zacytował jej fragment, przetwarzając go na modłę bardziej naturalną. W żadnym jednak razie rzeźbiarz wrocławskich ptaków nie wywodził się z magdeburskiego późnoromańskiego warsztatu, nie pracował też przy wczesnogotyckiej emporze biskupiej.

Obecność obok form nowoczesnych także i bardziej archaicznych, o których sądzono, że są proweniencji cysterskiej, wyjaśniać można dwojako. Nie wracam już do omówionej wcześniej hipotezy Tin-telnota o chronologicznym zróżnicowaniu zespołu dekoracji. Zróżnicowanie dekoracji można by także wyjaśnić udziałem rzeźbiarzy pracujących w różnych konwencjach. Bardziej jednak skłaniałbym się ku innemu wyjaśnieniu: znaczna ilość elementów strukturalnych, nadających się do przyjęcia dekoracji rzeźbiarskiej, wymagała znacznej różnorodności motywów, by nie powtarzać tych samych i uniknąć nużącej monotonności powtarzanych motywów, jaka była udziałem wczesnogotyc-kich, a także i klasycznych katedr francuskich. Twórcy wrocławscy zdecydowali się na pełną różnorodność; nie ma kapiteli, które by się powtarzały. W tym sensie dążenie do wprowadzenia form różnorodnych wywołało naśladowanie także i form należących do wcześniejszych faz rozwojowych de-

69. Wrocław. Katedra. Nasada sklepień i łuków oporowych nad nawą południową obejścia

koracji kapitelowej. Dla form kapiteli wczesnogo-tyckich być może właśnie empora biskupia w katedrze w Magdeburgu stanowiła wzorzec, choć nie wyczerpuje oczywiście zasobu wszystkich bardziej archaicznych motywów z kapiteli wrocławskiego chóru, i tak np. nie znąjdujemy w zasobie form rzeźby magdeburskiej archaicznego kapitelu fałdowego, którego początki sięgąją wieku XI i architektury anglonormandzkiej, a który po roku 1183 odnajdujemy np. w katedrze w Moguncji48.

Ze stylistycznej różnorodności rzeźby w chórze katedry wrocławskiej nie można wyciągać prostego wniosku o identycznym skomplikowaniu struktury warsztatu rzeźbiarskiego tę dekorację wykonującego. Naturalnym dla tego zespołu rzeźbiarzy jest modus naturalistycznego przedstawiania dekoracji roślinnej. Tej fazie rozwojowej rzeźby w pełni odpowiada struktura architektoniczna służek tak w obejściu, jak i w nawie głównej chóru. Jeśli na tej strukturze pojawia się rzeźbiarska dekoracja o bardziej archaicznych cechach, to ma już ona charakter retrospektywny. Wnioski o pochodzeniu rzeźbiarzy wynikać powinny z analizy form stylistycznie najbardziej zaawansowanych, tym bardziej w przypadku ich zgodności stylistycznej ze strukturą architektoniczną.

- 45 -


MM


mm



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1260069 41. Wrocław. Katedra. Kapitel Hłużki w obejściu chóru Zgodnie z burgundzką wczesnogotyckq c
P1260146 49.    Wrocław. Katedra. Kapitel służki w obojściu chóru 50.
P1260070 47. Wrocław. Katedra. Wspornik służki narożnej magdeburskich. W potrójnej zblokowanej służc
13596 P1260059 9. Wrocław. Katedra. Rzut poziomy chóru w latach 1244-1272 (Bischofsgang) i przy pocz
P1260068 38 "hodaw. Katedra. P ™8n>Sni północnej na’*y obcjScia 39. Wrocław. Katedra. Kapite
22179 P1260060 13. Wrocław. Katedra. Rekonstrukcja podziałów zachodniego przęsła chórowego z zaznacz

więcej podobnych podstron