182
'ałkowicie samodzielnie, w pełnej niemal izolacji, rozwijając twórczo dawne koncepcje mitologiczne, obrzędy i ceremonie. Przy takim założeniu trudno jednak wyjaśnić pochodzenie licznych bardzo podobnych bądź identycznych elementów, występujących we wszystkich odmianach peyo-tyzmu, oraz . genezę zasadniczego trzonu treści religijnych, jaki w efekcie decyduje o tym, iż religia ta, mimo lokalnych zróżnicowań stanowi pewną zwartą formację ideologiczną. Zjawiska te można wytłumaczyć jedynie podobieństwem tradycyjnych systemów kulturowych poszczególnych plemion, w ramach których — jak sądzi szereg badaczy — nastąpiło autonomiczne w zasadzie uformowanie się współczesnego peyotyzmu. Stanowisko, to, odrzucające znaczenie wpływów meksykańskiego kultu peyotu,_nię dostrzega równocześnie oddziaływania jednorodnej zasadniczo kultury euro-amerykańskiej z jej ideologiczną wymową w postaci chry-stianizmu oraz bagatelizuje rolę międzyplemiennych kontaktów i zapożyczeń. W związku z tym jest ono — rzecz oczywista — jednostronne, metodologicznie nieuzasadnione, a co najważniejsze, sprzeczne z aktualnymi koncepcjami przebiegu procesów akulturacyjnych.
Obok tej „autochtonicznej” koncepcji pochodzenia peyotyzmu istnieje jeszcze inna, równie skrajna teoria na ten temat, którą można by określić mianem „nugracjonistycznej”. Jej istota tkwi w negowaniu tezy o samodzielnym ukształtowaniu się peyotyzmu na obszarach Wielkich Równin i Prerii, przy równoczesnym założeniu zasadniczego uformowania się tej religii na terenie Meksyku. Głównym reprezentantem tego stanowiska jest O. C. Stewart, który uważa, iż „kult [peyotu], zapożyczony w całości [z Meksyku], rozprzestrzenił się [na obszarach Ameryki Północnej] jako trwała całość,'składająca się z wielu elementów, idei bądź też praktyk, tworzących razem [jedeń] kompleks kulturowy” 5.
Znacznie więcej cech prawdopodobieństwa niż dwie, skrótowo przed-; stawione powyżej koncepcje zdaje się posiadać broniona w niniejszej |t publikacjiJhipotezao powstaniu peyotyzmu w rezultacie oddziaływania ( procesów”synkretyzacyjnych. One to bowiem z meksykańskich, euro-ame-I, rykańskich i północnoamerykańskich elementów autochtonicznych uformowały nową kulturową jakość w postaci synkretycżnej już religii Indian. Stwierdzone zaś ponad wszelką wątpliwość1!odmiany peyotyzmu są w du-żej mierze — jak się wydaje — efektem samodzielnego, nowego przekształcenia się „meksykańskiego trzonu” peyotowego kompleksu religijnego i twórczego jego rozwoju w oparciu o lokalne północnoamerykańskie tradycje'kulturowe, ”do czego dołączyły się jeszcze odpowiednio wyselekcjonowane elementy chrześcijańskie, fPrzy całym bogatym zróżnicowaniu . peyotyzmu można jednak z łatwością zauważyć I zasadniczą jednolitość ] [
‘ Stewart, 1948, s. 1-2.
wszystkich jego podstawowych form obrzędowych i treści doktrynalnych. Jednolitość ta jest m. in. wynikiem wspólnej drogi historycznego rozwoju poszczególnych odłamów północnoamerykańskiego peyotyzmu."Przy'założeniu kulturowej ciągłości i ścisłych powiązań genetycznych z meksykańskim kultem peyotu nie ulega chyba najmnieszej wątpliwości fakt, iż pewna standaryzacja peyotystycznego-obrządku i doktryny na obszarach Ameryki Północnej była rezultatem stosunkowo długotrwałych procesów integrujących. Z'zagadnieniem tym wiąże się jednak problem przeniknięcia kultu peyotu, co musiało w świetle tych faktów nastąpić odpowiednio wcześnie. Sądząc z licznych dokumentów okresu kolonialnego, owej transmisji kulturowej dokonać mogli tylko Apacze-Meskalero;^'ich to bowiem wyprawy — jak wynika m. in. z przekazów historycznych — docierały do Meksyku, aż w głąb obecnego stanu Coahuila, gdzie niejednokrotnie Indianie ci stykali się zarówno z szerzoną tam ideologią chrześcijańską, jak i z żywotnym jeszcze bardzo kultem peyotu 8. Tak więc lokalizacja siedzib Apaczy, ich wczesne kontakty z Białymi oraz ruchliwy, noma-dyczny tryb życia predystynowały tę właśnie grupę do roli swoistych nosicieli pośredniczących w dyfuzji północnomeksykańskich wzorów kultury na obszary Wielkich Równin i Prerii. Szczegółowa zaś analiza wyznawanej przez nich wersji peyotyzmu wskazuje niedwuznacznie, iż jest ! ona pod wieloma względami formą przejściową między meksykańskim kultem peyotu o współczesnym, północnoamerykańskim peyotyzmem.
Nie jest zatem wykluczone, iż właśnie Apacze-Meskalero jako jedni z pierwszych stworzyli z wyselekcjonowanych przez siebie elementów meksykańskich, hiszpańskich i własnych wierzeń jeden, stosunkowo spójny kompleks, który rozprzestrzeniając się i ulegając w czasie tej wędrówki licznym przekształceniom pozostał jednak jądrem dominującej w indiańskich rezerwatach religii.
Emancypacja i kulturowy awans peyotyzmu, które przekształciły go w samodzielną, autonomiczną religię indiańską, odcinającą się zarówno ! od tradycyjnych kultów plemiennych, jak i od „białego” chrystianizmu, nastąpiły dopiero w rezerwatach rozsianych na obszarze Wielkich Równin i i Prerii. Na tych właśnie terenach miało miejsce kolejne przeobrażenie tej ideologii i towarzyszącej jej obrzędowości. Zapoczątkowało je wchłanianie elementów kultury żyjących _tam . Indian, co w efekcie dało uformowanie się współczesnego peyotyzmu. Absorpcja ta nie ograniczała się jednak wyłącznie do treści autochtonicznych. Stałe włączanie do peyotyzmu odpowiednio wyselekcjonowanych i przekształconych elementów chrześcijańskich sprawiło, iż stał się on swego rodzaju katalizatorem,
• Tamże, s. 34.