T9vT
T9vT
charakteryzować wymiemością, czytelnością i instruktywnościa , ■ mogą być uwzględniane w najczęściej stosowanych w nlacówt ^
■-•u«hujHvv wtu«oui wmat/iwc, wartościami wychów — jego cele operacyjne i etapowe8. W obu tych zakresach mogą i powinny^ także planowane wartości pośredniczące9, które, jeśli zostaną urzeczywistnij stają się niezastąpionymi czynnikami, samoczynnymi mechanizmami osiągania wartości właściwych.
Jakkolwiek formułowanie celów w planie stanowi z natury rzeczy peWną trudność, to dopiero zapewnienie ich osiągnięcia uwikłane jest — rzec można — w całą piramidę uwarunkowań. Nie ulega wątpliwości, że rozstrzygającym warunkiem — spośród wymienionych w strukturze treści planu — są przyjęte zadania. Niemniej jednak osiąganie celów zależy m.in. od przyjętych założeń i kierowania się nimi w praktyce.
Założenia w działalności opiekuńczo-wychowawczej to — zgodnie z dość powszechnie przypisywanym temu terminowi znaczeniem podstawowe zasady zachowania się i działania w tym zakresie lub twierdzenia będące podstawą do przyjęcia istotnych rozstrzygnięć, określonych koncepcji modeli, kierunków działalności.
Założenia w ogóle dzieli się najczęściej według dziedzin, których dotyczą, jak tip.: filozoficzne, ideologiczne, polityczne, ekonomiczne, organizacyjne, pedagogiczne itd. Jest charakterystyczne, że dla działalności opiekuńczo-wychowawczej mają znaczenie założenia z różnych dziedzin, o różnym poziomie ogólności. Te względu na właściwości opieki i wychowania celowy wydaje się następujący podział ze względu na ich poziom prawomocności i użyteczności w układzie hierarchicznym:
4 — aksjomaty, prawdy niepodważalne, uniwersalne,
| — postulaty ze wszech miar uzasadnione,
2 — zasady — normy prakseologiczne — implikacje poznanych prawidłowości,
1 — założenia hipotetyczne o wysokim stopniu prawdopodobieństwa — nie weryfikowane w badaniach i praktyce.
Do takich ogólnych, uniwersalnych założeń można zaliczyć takie twierdzenia, jak:
— „przede wszystkim nie szkodzić” — szczególnie ważkie w lecznictwie,
— „nic za darmo” — fundamentalne założenie systemu H. Ch. Kofoeda,
,jak najwięcej szacunku i jak najwyższe wymagania” — A. S. Makarenko.
Dąbrowstó’ Teoretyczne podstawy opieki i wychowania
s. 167—1*3.
* Por. H. Muszyński, op. ciL, s. 31_32
’ Por- Z- Uąbrowslu, Teoretyczne podstawy..., |
pnei opieką, Toruń 1987.
s. 170—172.
. i „„i w systemie opiekuńczo-wychowawczym J. Korczaka były CTprzez tego pedagoga prawa dziecka do szacunku, by było czym
■ do nich zaliczyć - oczywiście — „zasady opieki i wychowama przez
ftńom ogólności takich założeń może być różny: zawsze jednak muszą
■ j/naczać się wystarczającą instruktywnością co do pryncypiów, modelu, kierunku działalności. Nie chodzi tu zatem tylko o sporządzanie ich eklektycznych inwen-uniy Muszą bowiem stanowić integralne składniki modelu-wzorca placówki opiekutao-wychowawczej, systemu jej funkcjonowania, w sformułowaniu jako jednoznaczne, sugestywne pryncypia-dyrektywy, którym zostaną podporządkowane dalsze elementy strukturalne planu, a w konsekwencji całokształt życia i działal-ności placówki. Tak na przykład z zasady „opieki sprawiedliwej” wynika m.in., że każdemu należy się więcej od innych o tyle, o ile więcej od nich daje z siebie, a z zasady „łączenia świadczeń z wymaganiami”, że świadczenia opiekuńcze optymalne należy łączyć z wymaganiami wysokimi. Założenia takie uwzględnione »' planie i w jego realizacji będą kształtować istotnie obie te płaszczyzny, jako składniki modelu i systemu placówki. Analogiczne właściwości o wszechogarniającym zasięgu miało przytoczone wyżej surowe założenie H. Ch. Kofoeda „nic za darmo”, stając się podstawą całego oryginalnego systemu tego pedagoga1 2 3.
Ukazując istotę i znaczenie założeń w strukturze planu nie można nie zauważyć, iż ich formułowanie wymaga nie tylko odpowiedniej wiedzy, ale także dyspozycji do tworzenia z nich określonej koncepcji życia i działalności w placówce.
Można by mniemać, że obmyślanie i formułowanie zadań w procesie planowania nie należą do operacji trudnych, a same zadania są kategorią samo przez się zrozumiałą, oczywistą. Tracimy jednak znacznie pewność do tego w zetknięciu z realnymi planami naszych placówek opiekuńczo-wychowawczych, i nie tylko. Oto zaczerpnięte, tytułem przykładu, dwa „zadania” z rocznego planu pracy domu dziecka4:
— „kształtowanie osobowości wychowanka szkoły socjalistycznej5, wyrabianie właściwości woli i charakteru, dzielność, zdyscyplinowanie, uczciwość, właściwy stosunek do pracy, poszanowanie mienia społecznego i osobistego”,
— „troska o rozwój intelektualny, wyrabianie światopoglądu wychowanków”.
Por. J. Korczak, Wybór pism. i. 3, Warszawa 1958. s. 410—416.
Por. Z. Dąbrowski, Teoretyczne podstawy.... s. 401—430.
Ibidem, s. 392.
15 Odpis tego planu w posiadaniu autora.
m Ten zdeaktualizowany już dziś rodzaj przymiotnika nie wydaje się w lego lypu planowaniu isiouiy Życie pokazuje bowiem, jak zdumiewająco łatwo zmieniamy przymiotniki, nie zmieniając istoty rzeczy To zaś polega na totalnej ideologizacji życia, a w tym planowania. Wiele wskazuje na 10. li w licznych „aktualnych" tego typu planach zostanie on zastąpiony przymiotnikami „chtześcijaliski". ..katolicki" czy innymi.