Image0006 (13)

Dziś słyszymy dokładnie to samo w odniesieniu do szczepionek.

„Wiemy, że działają” - twierdzą lekarze - „i dlatego nie potrzebujemy żadnych badań na potwierdzenie tego faktu”.

Każdemu, kto poddaje w wątpliwość nieszkodliwość szczepionek przeciwko giypie (czyli szczepionek przeciwko wirusowi HI NI), zostaje przypisana etykietka „odstępcy”. Każdy, kto żąda solidnych naukowych danych na poparcie efektywności szczepionek, zostaje nazwany wichrzycielem. Zwolennicy nie potrzebują żadnych danych. Oni z góry wiedzą, że szczepionki działają.

[...] ciężar dostarczenia dowodów zarówno nieszkodliwości, jak i efektywności szczepionek spada na tych. którzy je lansują. Mimo to do dzisiaj nie dostarczono żadnego takiego dowodu... ani nawet nie usiłuje się ich szukać. Brak jest nawet planu mówiącego, żc kiedyś zostanie ustalone, czy szczepionki przeciwko grypie rzeczywiście działają. Jak na razie plan zakłada realizację hasła „biznes nade wszystko” i wstrzykiwanie ludziom szczepionek, bez względu na to, czy one działają, czy nie.

(Źródło: Mikę Adams, „Ten ąuestions about fiu vaccines that doctors and health authorities re-fuse to answer", 16 października 2009, www. naturalnews.com/027258_vaccines_flu_vacci-ne.html)

OGROMNA LICZBA CHORÓB JEST WYWOtYWANA PRZEZ STANY ZAPALNE

Istnieje zaskakujący związek pomiędzy atakami serca, rakiem, chorobą Alzheimera i innymi schorzeniami. Te inne schorzenia to wszelkie formy przypadłości autoimmunologicznych, w tym artretyzm, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona, osteoporoza, cukrzyca, otyłość, alergie, astma, nietolerancja pokarmów, zespół chronicznego zmęczenia, fibromialgia i wiele innych objawiających się bólem niedomagań. Istnieje wiele przesłanek wskazujących na to, że ich wspólnym mianownikiem jest stan zapalny. Współczesna dieta i styl życia sprzyjają stanom zapalnym, które mogą z kolei prowadzić do szeregu schorzeń.

Stan zapalny jest obecnie w centrum badań medycznych, jako że firmy farmaceutyczne pospiesznie szukają leku na tę epidemię naszych czasów. Niestety, leki te są przeważnie niebezpieczne i nie sięgają do korzeni problemu.

Stan zapalny jest starym mechanizmem obronnym układu immunologicznego, który powoduje zaczerwienienie, podwyższenie temperatury i opuchnięcie tkanki w okolicy urazu. W większości przypadków stan zapalny jest czynnikiem ratującym życie, służącym odpieraniu ataków różnych chorobotwórczych bakterii, wirusów i pasożytów. Reakcja w postaci stanu zapalnego w normalnych warunkach ustaje po zwalczeniu agresorów i umożliwia rozpoczęcie procesu gojenia. Jednak w pewnych okolicznościach stan zapalny nie ustaje i przechodzi w stan chroniczny.

Często dzieje się tak w następstwie ubogiej diety oraz czynników wynikających ze stylu życia, które promują chroniczny stan zapalny. Komórki odpornościowe wykorzystują „wolne rodniki” do zabijania patogenów i innych obcych agresorów. Wolne rodniki są nietrwałymi cząsteczkami, które dziurawią i niszczą komórki znajdujące się wokół nich. To wspaniałe oręże służące do zabijania bakterii, które może również niszczyć zdrowe komórki, jeśli wymknie się spod kontroli. W organizmie cierpiącym na chroniczny stan zapalny istnieje zatem podwyższony stres „oksydacyjny” lub wolnorodnikowy. Wolne rodniki niszczą naczynia krwionośne, stawy, błony komórkowe, nerwy i wszelkie inne części składowe organizmu i właśnie z tego powodu chroniczny stan zapalny jest dla nas tak niekorzystny. Stres wolnorodnikowy wpływa także na to, jak się starzejemy.

Organizm posiada armię naturalnych obrońców przed wolnymi rodnikami w postaci przeciwutleniaczy. W stanach chronicznego zapalenia organizm może być pozbawiony przeciwutleniaczy, w rezultacie czego stres rodnikowy dokonuje wielkich zniszczeń, co z kolei pogłębia stan zapalny i przyczynia się do zwiększania liczby wolnych rodników! Celem leczenia jest przerwanie tego cyklu zniszczeń poprzez obniżenie poziomu czynników wspomagających stan zapalny oraz wzmocnienie statusu przeciwutleniaczy w naszym organizmie poprzez zmianę diety i stylu życia.

W tym miejscu nasuwa się pytanie, czy należy „pobudzać” nasz układ immunologiczny, skoro jest on już i tak „nadaktywny” z powodu stanu zapalnego? Otóż, i tak, i nie! Istnieje jedna część układu immunologicznego, która staje się nadaktywna i zaczyna stwarzać problemy ze stanem zapalnym, i druga, która atakuje w zupełnie innym kierunku. nie stwarza stanu zapalnego i wykonuje bardzo ważne zadanie, zwalczając bakterie, pasożyty, komórki raka i wirusy. Dziś wielu ludzi ma oznaki stanu zapalnego oraz infekcji drożdżakami i wirusami, a także infekcje zębów itp. W pewnym sensie ich układ immunologiczny wymaga modulacji - ograniczenia działania części wywołującej stany zapalne i pobudzenia tej, która zwalcza czarne charaktery bez wywoływania stanu zapalnego.

Czynniki ryzyka sprzyjające stanowi zapalnemu:

•    Uboga dieta może doprowadzić do niedoboru mikroelementów W krajach Zachodu rozprzestrzenia się niedożywienie typu ..B”. Chodzi tu o dietę wysokokaloryczną, ale ubogą w składniki odżywcze, co w efekcie prowadzi do otyłości i złego stanu zdrowia. Niedobór mikroelementów powoduje, że stajemy się bardziej podatni na infekcje, takie jak Helicobacterpylori (gram-ujemna bakteria będąca przyczyną wrzodów żołądka), zapalenie dziąseł, nawrotowe infekcje przewodu moczowego i chlamydie. Wszystkie tego rodzaju chroniczne infekcje są w stanie doprowadzić do chronicznego stanu zapalnego w organizmie.

•    Zły stan jelita. Istotna część układu odpornościowego znajduje się w jelicie. Układ odpornościowy w jelicie stanowi jedną z najważniejszych pierwszych linii obrony przed zewnętrznym światem. Jest to obszar, do którego dostarczana jest materia pochodząca z zewnątrz organizmu. Jelito zawiera miliardy bakterii, z których większość to bakterie pożyteczne, wspomagające odporność, dobre trawienie i absorpcję składników odżywczych. Gdy dochodzi do nadmiernego rozrostu „złych bakterii”, wytwarzają one nadmiar toksyn i pobudzają układ immunologiczny. Znane jest to jako dys-bioza jelita (zespół nieszczelnego jelita) i może prowadzić do przewlekłego stanu zapalnego niższego stopnia. Objawami złego stanu jelita są nietolerancje pokarmowe. Dysbiozie jelita sprzyja dieta uboga w błonnik i bogata w tłuszcze i cukier. Innym objawem są też bardzo niekorzystne dla naszego zdrowia zaparcia!

•    Stres wywołuje stan zapalny poprzez pogorszenie stanu jelita - czyni organizm bardziej podatnym na niewielkiego stopnia chroniczne infekcje i obniża odporność na bakterie, wirusy, pasożyty itp. Wszystko to może inicjować stan zapalny. Stres może również zmniejszać przy wyczerpanych nadnerczach poziom kortyzolu, hormonu, który jest naturalnym środkiem przeciwzapalnym.

•    Otyłość. Komórki tłuszczowe zachowują się tak jak komórki układu im-

CYTATY; MAKSYMY

Człowiek musi czasem chorować; chociażby po to, żeby poczytać.

Hagiwara Sakutaro

NEXUS • 5

STYCZEŃ-LUTY 2010