Levi-Strauss
W którym momencie powinnibyśmy się zatrzymać? Według innej wersji, Hajmona zabija Sfinks, a według jeszcze innej - Antygona rodzi Hajmonowi dziecko, które następnie zostaje zabite przez Kreona itd...
Zostańmy więc przy skróconej wersji Levi-Straussa. Ustawia on owych jedenaście segmentów w cztery kolumny:
I |
n |
m |
IV '"I |
(I) Kadmos--Europa |
(HI) Spartowie (IV) Edyp |
(II) Kadmos -Smok |
(IX) Kulawy |
(IV) Edyp -Jokasta |
-Lajos (VII) Eteokles- |
(V) Edyp -Sfinks |
Labdakos (X) Niezgrabny Lajos (XI) Edyp |
(Vm) Antygona--Polinik |
-Polinik |
Nabrzmiała Stopa |
Następnie wskazuje, iż w każdym wydarzeniu z kolumny I zachodzi rytualne wykroczenie o charakterze kazirodczym - „przecenienie więzi pokrewieństwa”. Kontrastują z tym wydarzenia z kolumny H, gdzie wykroczenia mają charakter brato- lub ojcobójstwa -to „niedocenienie więzi pokrewieństwa”. Wspólnym elementem wydarzeń z kolumny III jest zabijanie potworów przez ludzi, podczas gdy w kolumnie IV mieszczą się ludzie będący sami do pewnego stopnia potworami. W tym miejscu Levi-Strauss wysuwa twierdzenie ogólne oparte - w stylu Frazera - na szerokim wachlarzu przykładów zaczerpniętych z etnografii porównawczej:
W mitologii często się zdarza, iż ludzie zrodzeni z Ziemi są przedstawiani w chwili wychodzenia z niej
I
Struktura mitu
jako niezdolni do chodzenia lub poruszający się niezgrabnie. Tak np. u Pueblo byty chtoniczne... [oraz w] mitologii Kwakiutlów...
(Antropologia strukturalna, s. 296)
I to, według niego, tłumaczy osobliwość wspomnianych wyżej imion (IX, X, XI). W każdym razie cechą wyróżniającą potwory z kolumny HI jest fakt, że są one pół--ludźmi i pół-zwierzętami, a opowieść o rozsianiu zębów smoka reprezentuje ideę autochtonicznego pochodzenia człowieka - Spartów zrodziła ziemia bez ludzkiej pomocy. Kontrastuje z tym opowieść o Edypie, podrzuconym po urodzeniu i przybitym do ziemi (stąd te nabrzmiałe stopy), co sugeruje, że choć zrodzony z kobiety, nie oddzielił się w pełni od macierzystej ziemi.
Wobec tego, stwierdza Levi-Strauss, kolumna IH, w której potwory zostają zwyciężone, oznacza zaprzeczenie twierdzenia o autochtonicznym pochodzeniu człowieka, podczas gdy kolumna IV oznacza utrzymywanie twierdzenia o autochtonicznym pochodzeniu człowieka. Tak więc IV jest odwrotnością HI, tak samo jak n jest odwrotnością I! Dzięki tej, dzielącej włos na czworo, logice otrzymujemy równanie:
I/II:: III/IV
Ale Levi-Strauss utrzymuje, że to nie tylko algebra. Oficjalna teoria religii greckiej głosiła, że człowiek był autochtoniczny. Pierwszy człowiek był pół-wężem, wyrósł on z ziemi tak samo, jak wyrastają rośliny. Wobec tego zagadką wymagającą rozwiązania jest znalezienie odpowiedniego
[...] przejścia od teorii wyznawanej przez społeczeństwo, które twierdzi, że wierzy w autochtonię człowieka [...] do uznania faktu, że każdy z nas rodzi się rzeczywiście ze związku mężczyzny i kobiety. Trudność ta nie może być przezwyciężona. Ale mit Edypa dostarcza swego rodzaju narzędzia logicznego, które pozwala przerzucić pomost między problemem wyjściowym: czy rodzimy się z jednego czy z dwóch? -
83