img016

img016



Epoka przedpiśmienna

28 państw Europy. Szczególnie poprawiła się pozycja Polski wobec Cesarstwa, którego wschodnie marchie osłaniały niemiecki Drang nach Osten pozorami szerzenia chrześcijaństwa wśród pogańskich Słowian. W stosunku do Polski ten pretekst upadł.

Po drugie, ogromnej wagi skutkiem chrztu Polski w dziedzinie historycznojęzykowej było przejęcie pisma, którego przed przyjęciem chrześcijaństwa nasi przodkowie nie znali. Wysuwano wprawdzie dawniej hipotezę o istnieniu przed chrystianizacją słowiańskiego pisma runicznego, podobnego charakterem do run germańskich czy celtyckich, jednak hipoteza ta nie znalazła żadnego naukowego potwierdzenia. Dziś można ją już włożyć między bajki. Tak więc nie ulega wątpliwości, że pismo przyszło do nas wraz z chrztem Polski.

Trudno przecenić znaczenie przejęcia pisma. Jak obecność języka uważa się za symbol rozgraniczenia świata zwierzęcego i ludzkiego, tak posiadanie pisma stanowi granicę między społeczeństwem pierwotnym a cywilizowanym. Pismo jest koniecznym warunkiem powstania i rozwoju piśmiennictwa, w tym także pisanej literatury pięknej i twórczości naukowej — a więc podstawowych składników narodowej kultury.

Jak u innych Słowian, tak i w Polsce przyjęcie chrześcijaństwa pociągnęło za sobą nie tylko przejęcie pisma, lecz także jego określony kształt: chrzest w obrządku łacińskim zdecydował o przyjęciu alfabetu łacińskiego. O trudnościach, jakie trzeba było pokonać, by przystosować ten alfabet do zasobu dźwięków języka polskiego, będzie mowa w jednym z następnych rozdziałów. W każdym razie można powiedzieć, że te wysiłki nam się opłaciły, gdyż dzięki nim posługujemy się dziś najpopularniejszym alfabetem świata, co jest nieobojętne dla korzystania z ogólnoświatowego dorobku kulturalnego i współuczestnictwa w jego pomnażaniu. Wiadomo już dziś, że możliwość stworzenia alfabetu ściśle fonetycznego jest iluzją. Wszędzie przyjęte reguły pisowni są w mniejszym lub większym stopniu kwestią umowy (konwencji). W tej sytuacji za wyższością lub niższością używanego alfabetu przemawiać może — oprócz stopnia jego prostoty — tylko jedna okoliczność: jego rozpowszechnienie. Wielość języków świata jest — według określenia wybitnego polskiego językoznawcy Witolda Mańczaka — jedną z plag dręczących ludzkość. Ta wielość rodzi konieczność

uczenia się języków obcych, trudniej zaś uczyć się ich, jeżeli oprócz różnic ściśle językowych ma się dodatkowo do czynienia z różnicą alfabetu. Sytuacją najkorzystniejszą, choć z oczywistych względów trudną (jeśli nie niemożliwą) do osiągnięcia, byłby jeden alfabet na całym świecie. Ponieważ jednak jest ich wiele, w niekorzystnym położeniu są narody używające alfabetów „partykularnych”, o małym zasięgu. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że alfabet łaciński jest dzisiaj najpowszechniejszy (zwłaszcza jeśli nie ograniczymy się do prostej statystyki, lecz uwzględnimy „przelicznik” wkładu poszczególnych narodów do ogólnoludzkiego dorobku kulturalnego). Nieprzypadkowo przecież używają alfabetu łacińskiego najpopularniejsze języki sztuczne w rodzaju esperanta. Toteż daje się zauważyć ogólnoświatowa tendencja do wprowadzania tego alfabetu w językach narodów używających dawniej innej pisowni lub nie znających w ogóle pisma. Klasycznym przykładem może być w tym względzie Turcja, która w 1928 roku przyjęła alfabet łaciński w miejsce od wieków uprzednio stosowanego pisma arabskiego. Co pewien czas świat obiega pogłoska o zamiarze wprowadzenia alfabetu łacińskiego przez Chiny. W tym wypadku z jednej strony wyższość alfabetu łacińskiego jako literowego nad pismem chińskim jest bezsporna — jego przyjęcie oznaczałoby ogromny zysk w sferze energii społecznej, której stosunkowo znaczną część pochłania dotąd nauka pisania: Chińczyk uczy się pisać w zasadzie cale życie, gdyż musi poznać tyle znaków, ile zna słów — z każdym nowo poznanym słowem musi się nauczyć znaku, który stanowi jego równoważnik graficzny. Z drugiej jednak strony za utrzymaniem dotychczasowego pisma chińskiego przemawia silne zróżnicowanie wewnętrzne języka, zwłaszcza wielkie różnice między południem a północą Chin: poszczególne wyrazy chińskie brzmią nieraz zupełnie inaczej na południu i północy, ale zapisywane są tak samo. Dzięki temu tekst pisany (w przeciwieństwie do mówionego) jest powszechnie zrozumiały na całym obszarze Chin. Niezależnie jednak od tego, jak się potoczą sprawy pisowni chińskiej — faktem jest ogólnoświatowa tendencja do przejmowania alfabetu łacińskiego. Gwoli ścisłości musimy dodać, że inaczej się działo tylko w Związku Radzieckim, gdzie rosyjską grażdanką zastąpiono nie tylko dawniej używane rodzaje pisma (np. alfabet arabski w językach azerbejdżańskim, baszkirskim, kirgiskim, turkmeńskim itp.,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img135?0x581 I pok.j pi/cdpiimtcnna 28 państw Europy. Szczególnie poprawiła się pozycja Polski wobec
img135?0x581 I pok. J ptłodpiuTMcnaa 28 państw Europy. Szczególnie poprawiła się pozycja Polski wobe
68433 skanuj0015 (268) P-poka przcdpiśmienna 28 państw Europy. Szczególnie poprawiła się pozycja Pol
128 wał — a szczególnie te prastare ziemie polskie kresowe, odcięte od Macierzy i przydzielone do .P
img015 Epoka przedpiśmicnna 26 obszar języka polskiego sięgałby dziś niemal po Dunaj: zamiast języka
skanuj0017 (236) Epoka przedpiśmicnna 32 w tym miejscu przypomnieć, że rozwój szkolnictwa w Polsce l
skanuj0028 (136) Epoka przedpiśmienna 54 przeszłym złożonym). W języku polskim formy tc zanikły bez
II. PROGRAMY NAUCZANIA PRZEDMIOTÓW ZAWODOWYCHWSTĘP DO NAUKI O PAŃSTWIE I PRAWIE Szczegółowe cele
Prawoznawstwo7 28 -    merytoryczna, (norma szczególna uchyla normę ogólną pod 
skanuj0017a 28 Dwudzieste piąte ćwiczenie - poprawiające funkcje gruczołów - Leżąc na plecach - unos
skanuj0077 Epoka piśmienna - doba śrcdniopolska 150 Szczególnie w Wielkim Księstwie i w południowo-w

więcej podobnych podstron