się wredy następstwo arcybiskupów polskich, co było klęską prawie równie dotkliwą jak tamta, bo razem z metropolją przepadała niezawisłość kościelna, a zatem i możność restauracji królestwa141.
Nastąpił potem w Polsce wybuch pogański, zabijanie biskupów i księży, wygnanie królowej Richezy i królewicza Kaźmierza, odpadło Mazowsze, a wśród tego dokonał Brzetysław Czeski zniszczenia całego kraju, oderwał Małopolską i Śląsko do swego państwa czeskiego, a z Gniezna zabrał ciało ś. Wojciecha do Pragi (1038), podobno w takim zamiarze, aby wraz z ciałem przenieść też mctropolję z Rolski do Czech. Był zamiar możliwy do wykonania, ile że Brzetysław, skoro już był zagarnął Małopolskę i Śląsko, więc miał teraz w swojem państwie trzy dijecezjc: praską, krakowską i wrocławską, co wystarczało na założenie osobnej prowincji kościelnej. Ale zamiar nie doszedł. Zburzenie Gniezna było Niemcom na rękę, jakżeby własna wygrana, ale nie dopuściliby do tego, izby Czesi mieli u siebie metropolję. Zaraz więc wyruszył król Henryk 111 przeciw Czechom, a spółcześnie dał też pomoc Kaźmierzowi do powrotu do Fblski, iżby z tej strony przycisnął Brzetysława (1040). Brzetysław - równają go czasem niezręcznie z Bolesławem Chrobrym — nie umiał wydobyć dostatecznej siły przeciw Niemcom, więc już w następnym roku poddał się (1041) i prosił pokornie Henryka, aby nie burzył kraju czeskiego, -albowiem moja ziemia to twoja komora*14’. Henryk przyjął go zatem do łaski, nie okrojił ziemi czeskiej ani rozdzielił na części — Brzetysław był jedynak; co dziwniejsza, pozwolił mu nawet zatrzymać z polskiego zaboru Śląsko; widocznie rozumiał że ta krajina w ręku czeskiem mniej niebezpieczna dla Niemiec aniżeli gdyby ją zostawić przy Polsce. Złożył więc Brzetysław przysięgę na to, że: -ani z Polski ani z żadnej innej prowincji królestwa (niemieckiego) nic więcej sobie nie przywłaszczy, oprócz tych dwóch krajów, które sobie zasłużył, że tam otrzymał*. 1 był też odtąd wiernym poddanym niemieckim, zabywszy wszelakiej myśli o niepodległości kościelnej i państwowej144.
-Kaźmierz służy wiernie naszym cesarzom aż do tej pory« - tak pisał o nim, już po roku 1046, kapelan cesarski Wipo. Słychać w tern niedowierzanie, czy Kaźmierz wytrwa do końca. Jednak wytrwał; płacił regularnie trzysta grzywien złota, i stawiał się na dworze cesarskim, ilekroć był wezwany145. Nie było na to
w Wiadomo że Roczniki polskie, podawszy imiona trzech pierwszych arcybiskupów, urv wają na Stefanie, a mają przecież w jedynastym wieku pełny poczet biskupów krakowskich. Wnoszę ztąd, że po Stefanie istotnie nie było już w Gnieźnie arcybiskupa, a tłomaczę lo a pomocą takiej konstrukcji historycznej, jaką podałem w tekście.
141 Koźma pod rokiem 1042; jest data błędna zamiast 1041.
144 Annales Altahenses Majores 1041. Brzetysław przysiągł: (se) nihil plus Bolaniae vd ul lius regalis provmciae sibimet submittere, nisi duas regiones quas ibi meruit suscipere - Peru SS. XX, 796. -Dwa kraje* to zapewne dwie ziemie śląskie: Górny i Dolny.
1,s Wipo: Vita Chuonradi Imperatons — Pertz SS. XI, 269. — Co do czasu spisania Żywotu obacz Wattenbach: Deutschlands-Geschichts-Quellen, 5 Auflage 1886 II, 14. Kwota trybuni
rady; cesarz Henryk II (III), w jedne) osobie król niemiecki i włoski i burgundy ki, był taki potężny, że nie tylko Fblskę i Czechy ale i Węgrów zmusił ponownie do płacenia trybutu, a na Stolicy Apostolskiej osadzał powolnych sobie pa-pieży, przeważnie niemców, co prawda ludzi godnych, którzy dbali o naprawę kościoła, ale nie zezwoliliby na żaden akt przeciwny interesom królestwa niemieckiego. Niebyło też wtedy w całym świeciechrześciańskim drugiego władcy, co podołałby Niemcom w zewnętrznem natarciu. Należało więc czekać cierpliwie aż do czasu, kiedy w tern ogromnem ciele pojawiłby się jakiś wewnętrzny nieład - bywało tak nieraz i przedtem i potem - co dopiero zbawiłoby sąsiadów od takiej przemocy.
O Kaźmierzu zapisała potem historja kilka sukcesów a żadnego niepowodzenia. Odzyskał nawet Śląsko (1054), lubo za obowiązkiem płacenia trybutu, co jednak było tylko poszkodowanie pieniężne, a nie pociągało za sobą zależności państwowej. Przeżył też Kaźmierz o kilka lat nietylko cesarza ale i Brze-tysława, którzy pomarli 1056 i 1057, a nie zostawili po sobie równie groźnych następców. Kiedy zaś potem i jemu przyszło umierać (1058), rozporządził swoją spuścizną w taki sposób mądry, że zamiast podziału na cztery części (bo miał czterech synów), ustanowił nowy porządek skupienia państwowego: po jego śmierci »zapanował w Polsce pierworodny Bolesław*. Tak pisał o tern Gallus, co trzeba rozumieć, że to była instytucja senioratu, ile wiadomo pierwszy raz w Polsce podówczas ustanowiona146.
III.
Ze Polska dążyła do wyswobodzenia się z pod zawisłości niemieckiej, to był naturalny i przyrodzony porządek rzeczy. Kaźmierz sposobił do tego siły, a sprawa dokonała się pod Bolesławem II przez wskrzeszenie królestwa, czego zewnętrznym wyrazem był akt koronacyjny odprawiony w roku 1076. O pełniejszej historji tego faktu, jak i całego panowania Bolesława nie może jednak być mowy, głównie z powodu, że oprócz niego samego i brata Hermana, a później też biskupa Stanisława, nie znamy więcej osób działających. Zona Judyta i arcy-
e_*—
niemieckiego znana dopiero z późniejszych czasów u Galia III, 2; ekwiwalent: 100 rycerzy. An-nales Altah. Majores 1050: Tum accusatur Kazemcr dux Bolamorum quo<l vi sibi usurpavit provinciatn datam ab Imperatore Boiemiorum duci- In villa regia Gosolare ad Imperatorem venit et objectum jurejurando excusavit, in quibus culpabilis fuit hoc juxta placitum Impera-toris corrcxit, nccepta gratia domum rediil. Tamże 1054: Pentecoste QucJlinburg Imperator celebravit, quo ad se ducem boemioum ac bolanicum evocateosque post longissimam discep-tationem inter se pacatos domum remittit, - Pertz SS. XX 805 i 807. Porównaj Koźma pod rokiem 1054.
'«■ i. 22: Postquam itaąue extremum vale Kazimirus mundo fecit, Bolcslaus cjus primoge-nirus, vir largus et bellicosus, Polonorum regnum rexit.