Umieść w szklance ogarek świecy i zapal go. Następnie ułóż na powierzchni szklanki mokrą bibułę, a na niej ustaw drugą szklankę do góry dnem. Obie szklanki powinny być tej samej wielkości. Po kilku sekundach płomień zgaśnie, a szklanki przywrą do siebie.
Ponieważ bibuła przepuszcza powietrze, świeca będzie paliła się tak długo, dopóki starczy tlenu w obu naczyniach. Ulatnia się przy tym część gazów, które podgrzały się i zwiększyły swoją objętość. Po zgaśnięciu płomienia gazy szybko się oziębiają i kurczą, wskutek czego w szklankach powstaje podciśnienie. Zewnętrzne ciśnienie powietrza przyciska je do siebie.
Narysuj cyrklem na kartonie koto o średnicy 8 cm, wytnij je i zrób w nim 8 nacięć o długości 3 cm. Zagnij nacięte kawałki tak, jak w śmigle. Wiatrak ten przymocuj szpilką i ołówkiem do magnesu. Przyrząd ten pozwoli ci zaobserwować cyrkulację powietrza w pokoju. Wykaże on obrotami nie tylko ciepłe powietrze wznoszące się nad kaloryferami, ale również, kręcąc się w drugą stronę, chłodne podmuchy, płynące na przykład od słabo izolowanych ścian. Im szybsze obroty, tym większy przeciąg. Czułe zawieszenie wiatraka na magnesie powoduje, że przyrząd wykazuje najmniejszy nawet ruch powietrza.