Których to robimy. Właściwie to nie rozumiem tego, ale podoba mi się zabawa w siadanie na dużej piłce i utrzymywanie równowagi. Bardzo polubiłem przetaczanie się na niej leżąc na brzuchu. Próbowałem też utrzymać równowagę na innym sprzęcie i zauważyłem, że potrafię ją utrzymać z każdym tygodniem coraz dłużej i dłużej. Postanowiłem spróbować jazdy na rowerze i udało się! Przejechałem samodzielnie kilka metrów!
Janet powiedziała, że mam słabe napięcie mięśni palców i dlatego tak ■trudno jest mi utrzymać prawidłowo długopis w ręku i wiązać sznurówki.
II Dala, mi więc do ściskania spinacze do bielizny. Pokazała mi, jak ści-I skać gumową gruszkę tak, by strumieniem powietrza przesuwać piłeczkę [ zrobioną z waty. Nauczyła mnie jeszcze wielu innych zabaw, w których I próbowałem naśladować ruchy jej palców. Wszystko to sprawiło, że moje I pałce stały się silniejsze i sprawniejsze.
Janet jest bardzo zdolna, sprawiła, że wiązanie butów stało się dla I mnie o wiele łatwiejsze. Pokazała mi, jak się to robi, używając kolorowych K sznurówek. Pomogła mi zobaczyć, co robiłem źle. Znacznie łatwiej było | mi najpierw wiązać sznurówki dookoła mojej nogi, a nie w butach. I Pokazując mi kolejne czynności, mówiła, co robi. Po wielu próbach | wreszcie nauczyłem się tego trudnego zadania. Teraz muszę poćwiczyć,
I by robić to tak szybko, jak moja mama.
Janet znalazła również zabawny sposób, by poprawić moje pismo.
I Powoli i dokładnie rysuje palcem litery i cyfry na moich plecach. a~ja~ I czuję litery i ich kształt, w czym pomaga mi mój zmysł dotyku. To bardzo | sprytna gra. Czasem mówi mi, bym zamknął oczy, by lepiej czuć kształt ■ liter, i to pomaga. Nareszcie wiem, jak pisać równo i dokładnie. Czuję,
I w jakim kierunku pisać poszczególne litery. Wcześniej często myliłem I 9 i 6, b i d, n i u, a cyfry 2, 5 i 7 pisałem w złym kierunku. Teraz już nie I będę tego robił.
Moja „OT” zna jeszcze wiele innych ciekawych zabaw, które pomogą I mi lepiej pisać. Niektóre z nich nie mają nic wspólnego z pisaniem, ale I Janet mówi, że pomogą moim oczom i rękom współpracować^jj ja. jej.. I wierzę. Teraz trzymam swój długopis "coraz lepiej, a linie, które rysuję,
I łSą coraz prostsze. Janet stwierdziła, że poprawiłem swoją grafomotorykę Ttepiej Hź^ffiSrS długopis.
Czasem zachęca mnleTbym sam wymyślał jakieś ćwiczenia, a ja I lubię być wynalazcą. Wymyśliłem nowy sposób uderzania w zawieszoną I piłkę podczas jazdy na deskorolce. Powiedziała mi, że to poprawia moją
27