IMG87 (2)

IMG87 (2)



118


Studium ii. o


3, Mówienie ety przemawianie!


119


strzegał ich — z niewątpliwym uszczerbkiem naturalności J logów — nawet w komediach, gdzie od dawna dopuszczano3 „niski” (nawiązujący do stylu języka mówionego); tym bary respektował je w powieściach. Cyzelowanie wypowiedzi i U plikowanie składni nie powodowało tu przecież obaw o efekt 3 niczny.

Retoryczna swada dyskursów narracyjnych i popisów otj torskich postaci udziela się tym także partiom narracji, kuj nie zawierają treści perswazyjnych, a są rzeczowymi opowiaj niami lub opisami zjawisk. Często i w takich wypadkach pid raczej przemawia, niż mówi. Posłuchajmy} „Postrzegł kaszteli że z szalonym chłopcem nie ma co gadać, że tylko powagę s kompromituje, że wreszcie Staś nie może odrzucać wyzwąrj


Posługując się terminologią Zenona Klemensiewicza, możni

nvcT Wc«wkkCA P‘,Sarza do skład™owyc«' konstrukcji global nychkwtem u«c sukcesywnych.” W czasach Korzeniowriciegi


choć mógłby i powinien pierwszy krok do pojednania się zrobić (DW V, 231). Albo: „Widział Ignaś ten stan brata, bolał ser decznie nad tym brakiem wytrwałości, ale najmniejszej nie ą niąc mu wypiówki, nie dając poznać, że mu jest ciężarem, uda się sam do kantoru, gdzie Eugeniusz jako kandydat na guwef nera był zapisany, obszedł inne, gdzie świadectwo jego pokazał a gdy w jednym z nich było żądanie nauczyciela, który by mówii biegle po francusku, miał dobrą pronuncjację i któremu to nieobce były takie i nauki klasyczne, prosił utrzymującą laj kantor, aby brata jego na miejsce to zarekomendowała" (Dffi V, 246). Nie mnóżmy przykładów. Starczy otworzyć którąkolj wiek powieść Korzeniowskiego, by tchnienie retoryki narracyjni odczuć natychmiast i niezawodnie. Są, naturalnie, takie odcinki narracji, w których frazy oratorskie skracają się i upodabniaj? do rzeczowo „sprozaizowanej” relacji. „Kapitan pojechał na Biw lany, gdzie już zastał Stasia i księcia Janusza. Staś chodził poj placu, niespokojny i milczący” (DW V, 237) itp. Są dialogi u trzy- ! manę w konwencji stychomytii. Daleko jednak' bardziej repre-j zentatywne dla sposobu opowiadaniaJ^Kórzeniowskiego okazuj? się — również pod względem ilościowym — owe okresy reto* rycinę.

obowiązywało — zgodnie z wielowiekową tradycją — nieco inne rozróżnienie. Józef Fr. Królikowski pisał o stylu „periodycznym" (rozbudowane „periody”), i stylu „przecinanym".58 Wzory stylu „periodycznego”, które przytaczał, odsyłały — naturalnie — do prozy dawniejszej, głównie oświeceniowej (do pism Naruszewicza, Kołłątaja, Wojciecha A. Szweykowskiego). Znamienne, że znajdował ich w naszej literaturze dużo więcej niż przy kładów stylu „przecinanego”. Przypadek to nie był. Retoryka, w tym i staropolska, zawsze była nauką składni raczej „periodycznej" niż „przecinanej”. I w tej wersji oddziaływała na literaturę. Zwracano już uwagę, że „szkołą stylistyczną większych gatunków prozy staropolskiej (w tym też pamiętników) była właśnie retoryka i że faktycznie w XVIII w. brak dzieł prozaicznych wolnych od pierwiastka retorycznego. Materiału egzemplifikacyjnego mogłyby tu dostarczyć dzieje rodzimego romansu." ®*

Znaczenie retoryki dla literatury pięknej nie mogło wygasnąć nie wygasło wraz z wiekiem XVIII. Nie dysponujemy na temat retoryki w wieku XIX pracami tego rodzaju jak stu-* I dia poświęcone jej charakterowi i znaczeniu w czasach staropolskich10, toteż nie pora jeszcze na szczegółowe określenie,

1 jaki typ retoryki czy „szkoły" krasomówstwa mógł determinować stylistykę powieściową Korzeniowskiego. Nie ulega tylko wątpliwości, że w czasach szkolnych i nauczycielskich autora Kursu poezji pozostawała retoryka jedyną nauką nie tylko popisu oratorskiego, ale i wszelkiej publicznej wypowiedzi prozą. Zarówno dysertacje teoretyczne, jak i podręczniki „wymowy” obowiązujące w nauczaniu szkolnym były Korzeniowskiemu niewątpliwie znane; to należało do s] 100. Znamienne, że właśnie Korzeniowskiego (Kollokację) cytował uczony dla zilustrowania pojęcia globalności.

H Zob. J. F. Królikowski, Proste zasady stylu polskiego z rozmaitymi postrzeżeniami względem języka, dla użytku jasno, zwięźle, poprawnie Oladko i szczerze po polsku pisać chcących, praktycznie w przykładach okazane.,., Poznań 1826, s. 115—117.

M A. Cieński, (rec.), Przemysława Matuszewska, „Proza Jędrzeja Ki-lowicza", „Pamiętnik Literacki” 1960, z. 1, s. 353.

M Chodzi o prace tego rodzaju, jak B. Otwinowskiej Modele i style prozy w dyskusjach na przełomie XVI i XVII wieku. (Wokół toruńskiej rozprawy Fabriciusa z 1019), Wrocław 1967, oraz Z. Rynducha Nauka o stylach ifreloryfcach polskich XVII wieku, Gdańsk 1967, a także analizy ważnych dzieł prozatorskich, jak wnikliwa książka M. Korolki O prozie „Kazali' sejmowych Piotra Skargi, Warszawa 1071.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG?88 (2) 120 Studium n. O i Mówienie ety prumawlanlaT UTs m 120 Studium n. O i 
IMG?88 (2) 120 Studium n. O i Mówienie ety prumawlanlaT UTs m 120 Studium n. O i 
IMG?71 (2) 86 Studium II. O narratorze i narr, literackości. Krasicki czy Krajewski, a potem autorzy
IMG?80 (2) 104 104 narrator1
IMG?84 (2) 112 113 Studium II. O narratorze
II zad,d ety c - i    rLuj-1 mk j -1 [~
IMG?74 (2) 92 92 nairit
Studium II: powiat chrzanowski Metryczka projektu ul. Leśna w miejscowości Trzebinia w powiecie

więcej podobnych podstron