Od połowy XV wieku coraz większym zagrożeniem dla Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego zaczęli stawać się Tatarzy. W latach 1474-1569 urządzili oni 95 napadów na Podole i Wołyń, a nawet docierali aż po Mińsk i Wilno oraz Zawichost w Polsce. W wyniku tych najazdów zaczęły powstawać oddziały obrony potocznej, zorganizowane po raz pierwszy w 1479 roku. Była to namiastka stałej armii, która jednak nigdy nie przekroczyła 4 tysięcy żołnierzy. Składała się ona głównie z rot jezdnych, na przykład w 1506 roku 2211 koni, w 1512 - 2000, 1527 -3608, 1535 - 820, 1550 - 1500. Odpowiednikiem obrony potocznej na Litwie była tzw. zastawa wołyńska, która w 1552 liczyła w 10 chorągwiach 1200 koni. Była ona jednak dużo słabsza od polskiej.
Łopuszno jest obok bitwy pod Kłeckiem (5 VIII 1506 roku) największym zwycięstwem nad Tatarami w tym okresie. W kwietniu 1512 roku czambuły tatarskie wkroczyły na Wołyń. 7 kwietnia założyły kosz pod Buskiem, około 50 kilometrów na wschód od Lwowa. W tym czasie na Podolu znajdował się tylko jeden oddział obrony potocznej (poniżej 600 żołnierzy). Hetman Mikołaj Kamieniecki zaczął pośpiesznie zbierać wojsko we Lwowie. Jednocześnie Zygmunt Stary nakazał hetmanowi Konstantemu Ostrogskiemu, aby na czele swoich wojsk pośpieszył na pomoc wojskom koronnym.
Tymczasem Tatarzy po zebraniu łupów i jasyru zwinęli kosz i odeszli w kierunku Wi-śniowca. 24 IV około 4 tysiące Polaków ruszyło ze Lwowa za Tatarami. 27 kwietnia armia polska połączyła się z oddziałem Ostrog-skiego (ok. 2000 żołnierzy) złożonym z wołyńskiej służby ziemskiej pod Wiśniowcem. Zdecydowano się na nocny pościg za nieprzyjacielem. Udało się go dogonić w pobliżu Łopuszna. Polscy dowódcy sprzeciwili się Ostrogskiemu, który mając doświadczenie w walce z Tatarami, chciał podzielić wojsko
na liczne hufce, Polacy zaś chcieli walczyć według zachodnich wzorów. Ostatecznie szyk armii polsko-litewskiej przed bitwą wyglądał następująco. Prawe skrzydło zajęli Wołynia-nie, zapewne głęboko uszykowani, lewe Polacy w trzech liniach. W pierwszej rota piechoty z dwoma działami, za nią huf czelny, ponad 10 chorągwi jazdy (w tym rota nadworna Wojciecha Sampolińskiego). W trzeciej linii huf walny złożony z zaciężnych i ziemskich rot z przewagą kopijniczych (dowodził nim wojewoda ruski Jan Odrowąż). Wbrew radom Ostrogskiego Polacy oparli swe lewe skrzydło o las. Między Wołynianami a Polakami powstała luka, która mogła okazać się niebezpieczna. Tatarzy ustawili się w dwóch rzutach, osłaniając swym szykiem tabor z łupami i jasyrem. Bitwę rozpoczęli Tatarzy zasypując armię polsko-litewską deszczem strzał, na który odpowiedziała polska piechota i artyleria. Tatarzy próbowali oskrzydlić Wołynian wykorzystując oddalenie ich od Polaków. Przyparci do lasu Wołynianie zaczęli ustępować, wtedy hetman Konstanty Ostrog-ski przedarł się do Polaków po pomoc. Kamieniecki wysłał chorągiew nadworną z prawego skrzydła, która skutecznie wsparła cho-
32