190 NAUKA O BOGU
Osobą nie może być uważane za przypadłość Boga. Tomasza uderzyło jednak, że określenia mówiące o stosunkach mogą być w pełni rzeczywiste, nie zmieniając istoty, która stoi w jakimś stosunku do czegoś. W ten sposób pojęcie relacji można odnieść do Boga: Ojciec, Syn i Duch różnią się przez wzajemne relacje, które nie naruszają ich wspólnej istoty Boga. Augustyn nie wyszedł poza ten formalnologiczny pogląd.
Akwinata dał głębsze wyjaśnienia, opierając się na wyróżnionych przez Arystotelesa kategoriach. Postawił pytanie: jaki jest sposób istnienia substancji i kategorii? Substancja posiada z reguły samodzielność bytową (subsystencję), dzięki czemu może istnieć jako jednostka. Przypadłości zyskują istnienie przez to, że zostają włączone do substancji. „Być kobietą" czy „być czarnoskórym" urzeczywistnia się dopiero przez to, że te właściwości przynależą do jakiegoś człowieka, który przez to jest „człowiekiem rodzaju żeńskiego" czy „murzynem". Od tej reguły istnieje wyjątek: jest nim relacja. Określa się ją jako esse ad... (być w odniesieniu do...). Jeśli pomyślimy rzeczywistość, która obejmuje dwie inne stojące we wzajemnej relacji, a nie tylko określa ich tożsamość, będzie to relacja subsystująca. Nie tkwi ona w jakimś bycie, lecz istnieje w sobie, jest czystym odniesieniem, to znaczy jest skierowaniem ku czemuś i skierowaniem od czegoś.
Zawarte w Piśmie Świętym wypowiedzi o Bogu upoważniają, zdaniem Tomasza, do wyjaśnienia różnic Osób jako wynikających z relacji. Dwa sposoby pochodzenia dają cztery relacje, jednak tylko trzy z nich tworzą istniejące realnie, różniące się od siebie odniesienia, bowiem tylko one są odpowiednio przeciwstawne. Odpowiadają trzem Osobom, bowiem skoro wiara zna trzy Osoby i są one relacjami, Osoba i istniejąca relacja muszą być tym samym. Wynikają stąd następujące stosunki:
Pochodzenie |
Stosunek |
Substy- stencjs |
Osoba |
czynne zrodzenie |
Ojciec —> Syn |
ojcostwo |
Ojciec |
bierne zrodzenie |
Syn <- Ojciec |
synostwo |
Syn |
czynne tchnienie |
Ojciec/Syn -> Duch Święty | ||
bierne tchnienie |
Duch Święty «- Ojciec/Syn |
bycie tchnionym |
Duch Św. |
Widzimy teraz, że rozróżnienie w Bogu możliwe jest jedynie ze względu na różne stosunki pochodzenia. Ojcostwo charakteryzuje Ojca, synostwo Syna, bycie tchnionym Ducha Świętego. Ojcostwo, synostwo i bycie tchnionym to jedyne, w czym poszczególne Osoby realnie różnią się od siebie. Wszystko inne jest wspólne, w taki sam sposób są Bogiem. Istota Boga nie posiada nic, co egzystowałoby „ponad" to, co jest subsys-towaniem jako relacje. Bóg jest swoim istnieniem, subsystuje realnie troiście w relacjach. Poza tym nie ma w Bogu żadnego innego sposobu subsystencji.
Ta konstrukqa myślowa może być dla czytelnika nie tylko trudno zrozumiała; wydaje się tak przeniknięta chłodną trzeźwością, że gasi każdą myśl o Bogu miłości, którą mogłaby obudzić neoplatońska, podjęta przez wiktorynów i kontynuowana przez franciszkanów spekulacja. Przypomnijmy sobie jednak wprowadzenie do tego rozdziału. Była tam mowa o podstawowym założeniu antropologiczno-soteriologicznym Tomasza i o jego głównym przedmiocie zainteresowania. Pouczająca jest uwaga, którą robi on w odniesieniu do pytania, czy jesteśmy w stanie przyrodzonym rozumem poznać troistość Osób boskich70. Odpowiada oczywiście przecząco, nie zaprzecza jednak, że na podstawie danego nam objawienia ważne jest możliwie dokładne rozumowe ujęcie tajemnicy: „przede wszystkim dlatego, aby we właściwy sposób myśleć o zbawie-
70 S. th. I, q. 32 a 1. Cytat w następnym zdaniu: ad 2.