gdzie niósł ze sobą wyższy poziom życia i występował w roli kultur tr ag era. Tak było w Eurmie, Syjamie i na Cejlonie K Wszelako różnice cywilizacyjne między subkontynen-tem indyjskim a Półwyspem Indochińskim i Sri Lanką nie były w okresie wzmożonej misji buddyjskiej, tzn. na przełomie naszych er, tak znaczne. Tymczasem prawdziwa przepaść cywilizacyjna dzieliła monarchię frankońską i cesarstwo bizantyńskie od bytujących jeszcze w ustroju ple-miennym wśród lasów i stepów Europy barbarzyńskich ludów, posługujących się między sobą zbliżoną mową i stąd zwących się Słowianami.
Identyczny interes skłaniał wszystkich książąt słowiańskich do przyjmowania chrztu. Stąd i przebieg owej cywilizacyjnie korzystnej chrystianizacji nosił pewne wspólne znamiona i odznaczał się pewnymi łatwymi do uchwycenia ogólnymi prawidłowościami. Sformułowanie i uwypuklenie ich na samym wstępie eseju o zanikaniu wiary słowiańskiej wydaje się więc konieczne.
Pierwszą cechą, jak to zwięźle i poglądowo zestawił Władysław Kowalenko w Słowniku starożytności słowiańskich, było to, że „i-nicjatywa chrztu u Słowian południowych i wschodnich z reguły należała do panujących. Tak było w Słowacji (...) w r. 830, w Słowenii w połowie VIII w., w Chorwacji (...) około 800 r., w 'Czechach (...) w 845 r., w
1 D.E. Sopher, Geography oj Religions, Engle-wood Cliffs, New York 1967, s. 92.
Serbii na początku IX w. (...), w Hułgnrii w 865 r.; na Rusi Kijowskiej w 988 r., w Polsce (...) w 966 r. To sam iiawisko obserwujemy u Słowian zachodnich (,..), u Obodrzyców (...) w XI w. i na Pomorzu (...) z początkiem XII wieku” 2.
Mamy tu więc do czynienia z doprawdy ogólnosłowiańskim nastawieniem. Niesłuszne byłoby tedy określanie procesu chrystianizacji Słowian jako — „wytępienie wia y słowiańskiej przez chrzęścijaństwo”, „pi zymu-sGwe nawracanie na wiarę Chrystusa p emion słowiańskich”, „obalanie bożków słowiańskich przez duchowieństwo chrześcijańskie” czy też „niesienie mieczem obcej wiary” itp. Prawdą historyczną okazuje się rodzaj chrześcijańskiego interwencjonizmu misyjnego na wyraźne żądanie nowo ochrzczonego księcia słowiańskiego. Ten swoisty interwencjonizm misyjny polegał na tym, że na zlecenie księcia-konwertyty wkraczało do kraju duchowieństwo nowej wiary — niemieckie przeważnie albo bizantyńskie — aby dokonać dzieła ostatecznej chrystianizacji i „odgórnego” ideologicznego umocnienia feudalnej władzy księcia.
Drugim wspólnym rysem upadku religii słowiańskich, również nie pozbawionym oryginalności, okazuje się etapowy przebieg rr isji infiltracyjnej, jak by można nazwać s kcesywny sposób docierania nowej wia-
8 W. Kowalenko, Chrześcijaństwa przyjęcie, w: 5 oumik- starożytności słowiańskich, t. 1, 1961,
si b voce.
l>a