Obraz36

Obraz36



Podejmując próbę zdemaskowania człowieka, który zadaje mu pytanie, psychiatra naprawdę demaskuje siebie. Otóż demaskowanie jest całkowicie uprawnione, ale chcę powiedzieć, że musi zatrzymać się, gdy dociera do tego, co autentyczne, co autentycznie ludzkie w człowieku. Jeśli się nie zatrzymuje, „demaskujący psycholog” demaskuje wówczas rzeczywiście tylko własny „ukryty motyw” działania, to znaczy nieświadomą potrzebę pomniejszania i deprecjonowania człowieczeństwa człowieka.

W tym momencie zaczyna się hiperinterpretacja, a najbardziej niebezpieczna okazuje się ona, gdy staje się samointerpretacją. My psychiatrzy spotykamy wielu pacjentów cierpiących na obsesyjny przymus analizowania, obserwowania, śledzenia siebie oraz zastanawiania się nad sobą, i przez ów przymus sparaliżowanych. Klimat kulturalny panujący w Stanach Zjednoczonych A. P. stwarza niebezpieczną sposobność, by ów przymus stał się z bi o-rową nerwicą obsesyjną. Zważmy na rozprawę Edith Weisskopf-Joelson i innych (Rela-twe Emphasis on Ninę Values by a Group of College Students, w: „Psychological Report”, 24, 1969, s. 299). Pokazuje ona, że wartością uznawaną za najwyższą wśród studentów amerykańskich kole-dżów jest samointerpretacja.21 W odkryciu tym upatruję jeszcze jeden wskaźnik pustki egzystencjalnej. Podobnie jak bumerang powraca do myśliwego tylko wtedy, gdy chybia celu, człowiek powraca do siebie, zastanawia się nad sobą i za-

21 Wartością następną po samointerpretacji jest samorealizacja. Ostatecznie jednak człowiek może realizować siebie tylko wypełniając sens w świecie zewnętrznym raczej niż w sobie samym, a samorealizacja jest osiągalna jedynie jako skutek samo-transcendencji.

czyna zbytnio zajmować się samointerpretacją tylko wtedy, gdy niejako uchybia swej misji, doznaje zawodu w swym poszukiwaniu sensu. Przychodzi na myśl Freudowskie doświadczenie z pacjentami, dla których, w wyniku braku treści życia, leczenie psychoanalityczne stało się jej substytutem.

Powróćmy teraz od przyczyn do skutków pustki egzystencjalnej, wykraczających poza nerwicę no-ogenną i poczucie bezsensu, które uznaliśmy za nerwicę socjogenną. Wśród owych skutków o światowym zasięgu istnieje taki, który można nazwać masową triadą neurotyczną, składającą się z depresji, nałogów i agresji. Gdy wsiadłem kiedyś do taksówki, by pojechać na uniwersytet, którego studenci zaprosili mnie do wygłoszenia odczytu na temat, czy „młode pokolenie jest obłąkane”, poprosiłem taksówkarza, by odpowiedział na to pytanie. Wystąpił on z następującym zwięzłym twierdzeniem: „Oczywiście, są obłąkani, zabijają siebie, zabijają innych i używają narkotyków”.

Jeśli chodzi o pierwszy element owej triady, o depresję, prowadzi ona do samobójstwa, a istnieją wystarczające dane, że szczególnie wśród młodego pokolenia liczba samobójstw rośnie. „Samobójstwo, któro ongiś było na dwudziestym drugim miejscu na liście przyczyn śmierci w Stanach Zjednoczonych, teraz jest na dziesiątym, a w niektórych stanach na szóstym. A na każdego, komu udaje się popełnić samobójstwo, przypada piętnastu, którzy próbowali i nie udało im się” (Earl A. Grollman, Concerning Death: A Practicai Guide for the Living, Boston 1974). A co ważniejsze, „ilość samobójstw wśród młodych ludzi dramatycznie rośnie. Gdy w całych Stanach Zjednoczonych samobójstwo występuje na dziesiątym

125


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Planowanie to powszechnie praktykowany rodzaj działalności człowieka, który umożliwia mu pewien stop
(AUTO)TERAPEUTYCZNY WYMIAR FILMÓW MARCINA KOSZAŁKI hi iiia. tera1 to ona zadaje mu pytania do bólu d
(AUTO)TERAPEUTYCZNY WYMIAR FILMÓW MARCINA KOSZAŁKI hi iiia. tera1 to ona zadaje mu pytania do bólu d
(AUTO)TERAPEUTYCZNY WYMIAR FILMÓW MARCINA KOSZAŁKI hi iiia. tera1 to ona zadaje mu pytania do bólu d
page0213 213 słusznie, że on rozszerza i rozwija siły duchowe człowieka, który mu się poświęca. Praw
Funkcja muzyki W życiu człowieka ogromną rolę odgrywa rytm , który nadaje mu określoną strukturę. Ry
[...] a biada człowiekowi, który nie karmi sobą Boga i odmawiając Mu siebie, pozostawia Go głodnym i
front Robert A. HaaslerJezus Człowiek, który nie istniał
młodego człowieka, który bardzo często nie uwierzy dopóki „nie dotknie” - nie doświadczy. Program
?egna?ek 4 IW Podołmc rozuMi/jnia dwa w«cfc« później rosto<ow*l Joliaiiws Srurm, który w podlcęłr
156 ehnieaie * piersi nieszczęśliwego, zwróciło moją uwagę na człowieka, który na przeciw mnie wolny

więcej podobnych podstron