306 A. R. Radcllffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów
Zakazy te dotyczą: (1°) młodzieńcza lub dziewczyny, którzy są.aka-op, tj. którzy powstrzymują się od spożywania pewnych pokarmów w okresie inicjacyjnym; (2°) żałobnika; (3°) zabójcy w czasie odizolowania; oraz (4°) osoby chorej. Wszystkie te osoby, są wykluczone z pełnego uczestnictwa w aktywnym życiu społecznym, a zatem ich wartość społeczna jest obniżona. W oczywisty sposób byłoby źle, gdyby osoba, znajdująca się w takim stanie za pomocą upiększania wyrażała swoją wartość społeczną, której w danym momencie nie posiada.
Sytuacje, w których zakazane jest wykonywanie tego typu upiększeń, mogą zatem być w pełni wyjaśnione w ramach naszej hipotezy. Pozostaje nam jeszcze wytłumaczenie natury samych rysunków oraz określenie, do jakiego stopnia są one właściwym środkiem wyrazu. W tym celu musimy pokrótce omówić niektóre procesy związane z andamańskim myśleniem symbolicznym. Warunki dobrobytu (zarówno jednostkowego, jak i społecznego) są kojarzone w umysłach Andamanów z dobrą pogodą, w sensie bezpośrednim (poprzez działanie fizyczne), jak i pośrednim (poprzez oddziaływanie pogody na życie społeczne). Stąd Tomo, który, jak zobaczymy w następnym rozdziale, jest personifikacją dobrej pogody, uważany jest za byt związany z dobrem i szczęściem. Andamanie z dobrą pogodą, a co za tym idzie z dobrobytem jednostki i społeczności, kojarzą jasność i biel (na określenie których mają to samo słowo), oraz każdy jasny kolor. Kojarzenie jasności i ciemności ze stanami - odpowiednio - euforii i dysforii ma podłoże psychofizyczne, które zdaje się być uniwersalne dla natury ludzkiej. Glina, którą Andamanie nazywają tol-odu jest najjaśniejszą spośród znanych im substancji. Z tego powodu doskonale nadaje się na symbol stanów pomyślności. Ładna pogoda jest kojarzona w umysłach Andamanów z miodem, ponieważ w porze roku, kiedy występuje, jest go całe mnóstwo - z tego samego powodu łączy się też ona z wężami. Słodycz sama w sobie uniwersalnie kojarzy się z rzeczami przyjemnymi. W tym przypadku znowu mamy do czynienia ze związkiem psychofizycznym. Andamanie wierzą, że istnieje szczególna więź między miodem a gatunkiem dużego węża, zwanego wara-jobo lub or-Ćubi30, w ten sposób gad ten staje się reprezentacją ładnej pogody i słodyczy, a tym samym bardziej ogólnie pomyślności. Wzór malowany na ciele przy użyciu białej gliny na całym Wielkim Andamanie nosi nazwę tego węża, a zygzaki, które się na niego składają mogą uchodzić za jego reprezentacje. A zatem, kiedy mężczyzna ry-
30
Zob. s. 227
suje na swoim ciele wzór, który uznaje za przedstawienie węża wara-jobo, jest jasne, że owo upiększenie ma na celu wyrażenie stanu pomyślności, z którym zarówno sam gad, jak i biel są na kilka sposobów blisko powiązane. Jednak to jeszcze nie wszystko. Andamanie bez wątpienia czerpią estetyczną przyjemność z namalowanych już wzorów, w związku z ich regularnym charakterem, ich kształtem, tj. układem linii i pól. Ponadto, przynoszą ten rodzaj rozkoszy, której dostarczają rzeczy wykonane elegancko i starannie. Wyjaśnia to, dlaczego tak wiele uwagi poświęca się tworzeniu deseniu. Przyjemność związana z tym, co możemy nazwać pięknem wzoru, spotęgowana jest za sprawą efektu wytwarzanego przez jego symboliczne odniesienia. Prawdziwa wartość wzoru - jego właściwości powodujące przyjemność - są przenoszone na mężczyznę, na którego ciele jest on wykonany. On sam jest z niego zadowolony i dumny, a tym samym staje się zadowolony i dumny z siebie, ponieważ deseń narysowany na jego ciele jest częścią niego samego. Związane jest z nimi poczucie tożsamości - podobnie jak my łączymy je z ubraniem.
Zapewne ciekawym byłoby kontynuowanie naszej analizy procesów myślowych również na wyższym poziomie. Mam jednak nadzieję, że zostało powiedziane wystarczająco dużo, żeby wykazać, że natura rysunków z gliny jest odpowiednia, by używać ich jako podnoszących i wyrażających wartość.
Czasami maluje się białą gliną wzory tylko na twarzy. Wtedy składają się one albo z zygzakowatego węża, albo z regularnie rozmieszczonych serii krótkich linii. Przy posługiwaniu się tymi malunkami istnieje pewna etykieta. Upiększając twarz, mężczyzna wyraża zadowolenie z siebie. Jest oczywiste, że w pewnych sytuacjach jest to stosowne, a w innych nie. Na przykład mężczyzna, który w ciągu dnia odniósł sukces na polowaniu, ma prawo ozdobić w ten sposób twarz. Właśnie w takich sytuacjach przestrzega się tego zwyczaju.
Kiedy człowiek jest ozdobiony przed tańcem lub z okazji jakiejś innej uroczystości białą gliną, jednocześnie pomalowany jest też czerwonym barwnikiem. W tym przypadku powinniśmy przypuszczać, że użycie tej drugiej substancji służy temu samemu celowi, co pierwszej, z którą jest razem używana. Mianowicie, ma na celu spowodowanie, że udekorowana nią osoba będzie w przyjemny sposób świadoma swojej wartości społecznej. Jednakże czerwony barwnik jest używany też w przypadku choroby oraz przy innych okazjach, ponieważ stanowi ochronę przed złem, w szczególności tym, pochodzącym ze świata duchów.