Obraz5

Obraz5



318 A, R. Radcllffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów

ceremonialnym, czy wynikającym z etykiety, czy może moralnym? Zapewne nie ma możliwości, aby w satysfakcjonujący sposób odpowiedzieć na te pytania. Nie wydaje mi się jednak, żeby koniecznie trzeba było czynić ku temu wysiłki. Te elementy kultury, które teraz rozróżniamy i określamy przy użyciu różnych nazw, u ludów prymitywnych są niezróżnicowane i trudno odróżnić jeden od drugiego. Sądzę, że gdy mamy do czynienia z kulturą taką jak na Andamanach, dążenie do zbyt wielkiej precyzji definicji nie prowadzi do jej pełnego zrozumienia, a do czegoś wręcz przeciwnego. Przede wszystkim trzeba trzymać się faktów. W tym rozdziale analizowałem pewną liczbę faktów, które wyraźnie są ze sobą związane. Pytanie, jak je nazwiemy, możemy z powodzeniem zostawić na później i postarać się odpowiedzieć na nie, gdy będziemy mogli bliżej przyjrzeć się zarówno istocie kultury w ogólności, jak i zespołowi sił zaangażowanych w jej istnienie i rozwój. Obecnie, pewna mglistość naszych prowizorycznych klasyfikacji nie powinna nas zbytnio martwić.

Rozdziat szósty

INTERPRETACJA ZWYCZAJÓW I WIERZEŃ ANDAMAŃSKICH: MITY I LEGENDY

W poprzednim rozdziale starałem się, odnosząc się do zasad psychologicznych, wyjaśnić ważniejsze zachowania rytualne i ceremonialne Anda-mano w. Teraz w podobny sposób zajmę się legendami spisanymi w rozdziale czwartym. Otóż proponuję, żeby przyjrzeć się, nie temu, w jaki sposób powstały, ale co znaczą, jaką rolę odgrywają obecnie w życiu umysłowym wyspiarzy. Zwyczaje, które na pierwszy rzut oka zdają się pozbawione znaczenia i śmieszne, zostały pokazane, jako spełniające najważniejsze funkcje w ekonomii społecznej. W podobny sposób mam nadzieję wykazać, że opowieści, które mogą być postrzegane jedynie jako wytwory nieco dziecinnej wyobraźni, w istocie mało mają wspólnego z fantazjowaniem. Są one bowiem środkami, dzięki którym Andamanie wyrażają i systematyzują swoje podstawowe wyobrażania dotyczące życia i przyrody oraz związane z nimi sentymenty.

Proponuję, żeby przeanalizować kilka ważniejszych legend. Zacznę od opowieści Akar-Bale, mówiącej o początkach nocy i dnia1. Aby wyjaśnić tę historię, musimy przyjrzeć się związkowi dnia i nocy z cykadami. Pewien gatunek cykad - nie znam jego fachowej nazwy - zawsze odzywa się („śpiewa”, jak mówią tubylcy) w trakcie krótkiego interwału: o zmierzchu, między zachodem słońca a nastaniem ciemności, i o brzasku, między pierwszymi promieniami a wschodem słońca. Być może pojedyncze owady z tego gatunku odzywają się również o innych porach dnia i nocy. Nie przypominam sobie jednak, bym je wtedy słyszał. Dają o sobie znać jedynie na początek i na koniec dnia - wszystkie śpiewają wtedy razem. Pieśń cykad, gdy dzień ustępuje nocy i gdy noc zmienia się w dzień, jest dla Andamanów spośród wszystkich zjawisk przyrody jednym z najlepiej zna-

s. 215-216


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz1 270 A. R. Radcllffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów której towarzyszy niewiele prawdziwych ucz
Obraz1 290 A. R. Radcllffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów na ogólne działanie wspólnoty. W tym przyp
Obraz6 300 A. R. Radcllffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów przez Andamanów za najważniejsze, co posia
Obraz9 306 A. R. Radcllffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów Zakazy te dotyczą: (1°) młodzieńcza lub dz
Obraz1 310 A. R. Radcllffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów Krajowcy postrzegają ten zabieg w kategori

więcej podobnych podstron