XXXVI POLEMIKA Z SOCREALIZMEM
IV. POLEMIKA Z SOCREALIZMEM
Nowatorstwo Pierwszego kroku w chmurach polegało w odczuciu krytyków i czytelników z okolic roku 1956 także na odwróceniu w tych opowiadaniach zasad socrealistycznej poetyki, radykalnej zmianie reguł organizujących świat przedstawiony literatury wczesnych lat pięćdziesiątych.
Przypomnijmy, że podstawową wartością bohaterów literatury realizmu socjalistycznego była praca, stanowiąca h-j zgodnie z filozofią marksistowską — źródło samorealizacji i miernik wartości człowieka. Bohaterowie tej prozy działali w ramach kolektywu, który dawał im oparcie, uczył zawodu i życia, pomagał dojrzeć życiowo i ideowo. Poruszali się w oswojonej przestrzeni, zadomowieni w zakładzie pracy i ludowej ojczyźnie, która — choć niedoskonała — dawała nadzieję na lepsze jutro. Historie opowiadane przez pisarzy w latach 1949-1955 tchnęły optymizmem (wszelkie problemy, osobiste i zawodowe, były, choć niekiedy z niemałym trudem, rozwiązywane) i dydaktyzmem — większość postaci literackich tego okresu to bohaterowie pozytywni, ludzie dzielni i oddani Sprawie, mogący służyć jako wzór do naśladowania; szczególną pozycję zajmował tu zwykle sekretarz partii.
W debiutanckim tomie Hłaski znalazło się jedno opowiadanie realizujące opisany powyżej schemat, a zatytułowane Baza Sokołowska. W tej, w dużej mierze autobiograficznej, historii
0 młodym chłopcu, który „wyrasta na człowieka” w trudnej szkole życia, jaką jest baza transportowa na peryferiach Warszawy, odnajdujemy niemal wszystkie elementy socrealistycznej poetyki. Jest tu zgrany, choć przeżywający zwykłe międzyludzkie konflikty kolektyw; ludzie Bazy kochają swoją pracę
1 identyfikują się z nią w pełni; młody człowiek, włączony w ten zespół, uczy się pokonywać własną słabość pociągany przykładem kolegów, a także dyskretnie wspierany przez „serce bazy”, sekretarza partii, towarzysza Szymaniaka. Dydaktyczny