Problematyka modernizmu europejskiego 111
Jednakże, właśnie z powodu poczucia, że „stare zrównoważone ego" staje wobec tak wielkiej groźby ze strony tego, co Bali nazywał „eine Anarchie er befreiten Damonen un Naturmachte” [„anarchia wyzwolonych demonów i mocy naturalnych”] (s. 689), wielu modernistów - na co wskazuje kilku komentatorów — uczyniło swym głównym zadaniem ochronę świadomości. W pionierskim eseju z 1903 roku zatytułowanym Die Grofisiadt und das Geistesleben [Mentalność mieszkańców wielkich miast (1975)] socjolog Georg Simmel wyodrębnił postawę zblazowanego inte-ektualizmu jako najbardziej odpowiednią dla współczesnego mieszkańca miasta, który pragnie zachować spoistość swej osoby w obliczu ciągłych wstrząsów powodowanych przez życie miejskie1. Wiele tekstów modernistycznych zawiera analogiczne przekonanie, na co wskazują: „chłodny racjonalizm i ironiczny sceptycyzm” charakterystyczny dla tak wielu modernistów dużego formatu2; centralne miejsce zajmowane — w takich dziełach jak powieść Italo Svevo La conscienza di Zeno czy wiersz Ben-na Synthese (1917) [Synteza] - przez „indywidualną tożsamość, która usiłuje osiągnąć odporność na wpływy zewnętrzne, by móc obserwować świat z niezależnej pozycji”3, troska kubistów i imagistów o kontrolowaną, analityczną bezosobowość4 5; udręczona autoironia Prufrocka , inflacja ego naznaczająca tak wiele ekspresjonistycznych poematów oraz bohaterów tak zwanych Ich-Dramen; oraz odzierająca [z iluzji] analiza jaźni pojawiająca się w tak wielu ekspresjonistycznych (autoportretach (jak np. w Ich und die Stadt [Ja i miasto] (1913) Ludwiga Meid-nera), jak też wszelkie aspekty „brzemienia subiektywności”6 w sytuacji załamania się symbiotycznej relacji między stabilną jaźnią i uporządkowanym światem101. Sytuacja takiego rozchwiania pozostawia świadomość jednostkową - boleśnie zdającą sobie sprawę z względności swej własnej perspektywy, ciągle zagrożoną rozbiciem ze strony pod- lub nadludzkich mocy przywoływanych przez Benna (Synlhese) w obrazach „Hohnen, Himmeln, Dreck und Vieh” [,Jaskinie, niebiosa, kał i bydło” 02] — z rozpaczliwym pytaniem, czym jest, lub skłania do stanowczego nalegania, że jest. W konsekwencji, gdy nieoczekiwanie pojawia się moment epifanicznego znaczenia, musi zostać uchwycony i przygwożdżony tak precyzyjnie jak to tylko możliwe. Stąd Poundowskie połączenie imagizmu z „poszukiwaniem siebie samego”, definicja wiersza imagistowskie-go jako zapisu „owego [epifanicznego] momentu, gdy przedmiot zewnętrzny i obiektywny ulega transformacji czy wdziera się w przedmiot wewnętrzny i subiektywny”. Stąd też jego wyjaśnianie idealnej formy sztuki nowoczesnej w kategoriach równania, które w geometrii kartezjańskiej generuje okrąg103. W wysoce zagmatwanym, irracjonalnym uniwersum, gdzie jaźń jest w najlepszym przypadku poza kontrolą, w najgorszym - nie istnieje, Pound oręduje za otwarciem się na owe rzadkie momenty, w których pęknięcie między pozbawioną centrum jaźnią i pozbawionym porządku zewnętrznym światem zostaje lub wydaje się, że zostaje przekroczone w jednej chwili, momencie transcendencji, za podjęciem wysiłku uchwycenia ich przy pomocy estetyki bezosobowości. 7 8 9 10 11
Georg Simmel, „Die GroBstadt und das Geistesleben”, w: Die Grofisiadt: Vortrdge und Aufsdtze zum Stadtleben („Jahrbuch der Gehe-Stiftung zu Dres den", tom 9,1903) s. 187-206. [Por. G. Simmel, Socjologia. Tłum. M. Lukasiewicz. Wstępem opatrzył S. Nowak, Warszawa 197S, s. 513-531].
Beebe, op. cit., s. 1066.
Fokkema, Ibsch, op. cit, s. 43 i 217.
91 Schwartz, op. cit, s. 170-3.
Tamże, s. 194-203.
Wilde, op. cit s. 15.
Silvio Vietta, Hans-Georg Kemper, Expressionismus, Miinchcn 1975,
*.30—213; por. też Wilde, op. cit. s. 41.
192 Gottfned Benn, Poezje wybrane. Tłum. K. Karasek, Warszawa 1982, s. 48.
195 Ezra Pound, „Vorticism [I]”, The Fortnightly Review, tom 96, nr 573 (N.S.),
wrzesień 1914. s. 461-71.